Налаштуйте текст для його коректного відображення на будь-якому пристрої
Створюйте нотатки
Почніть читати з того місця, на якому ви закінчили
У мене вже є обліковий запис в онлайн бібліотеці IBUK Libra
У мене немає облікового запису в онлайн бібліотеці IBUK Libra
PAMIĘTAJ!
Twój PIN do zasobów w:
Wygasa: сьогодні
Aby zdobyć nowy PIN, skontaktuj się z Twoją biblioteką.
Прийміть нові Правила користування, щоб продовжити користуватись сайтом.
Brak zdarzeń i ubogi dopływ doznań skazują na zamknięty świat jaźni i monolog wewnętrzny, w którym odbywają się powtarzalne seanse pamięci i wyobraźni. Taki program poezji z reguły zapowiada nudę, nie obiecując atrakcyjnej przygody czytelniczej. A jednak poetka potrafi przezwyciężyć te ograniczenia trywialności oszczędnym a celnym słowem, z którego wybrzmiewa szczerość indywidualnego doświadczenia, niekiedy zdolna wyzwolić eschatologiczny dreszcz w najważniejszym, najprościej wyrażonym pytaniu o chwilę ostatnią. Refleksję egzystencjalną uruchamia bowiem nie hamletyczny monolog, lecz próba opisu drobiny istnienia, otulonej ciszą powstałą z przemilczenia wszystkich odwiecznych mądrości. Monologi nieskażone żywiołem konwersacji i obudowane ciszą celnie oddają stan, którego doznajemy często, a który łatwiej przeżyć niż opisać. Dlatego wiersze Elżbiety Olak nie potrzebują długiego komentarza, lecz innej otuliny: empatycznego współmilczenia w cichej lekturze. z posłowia Piotra Michałowskiego