Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nawetprochyiprocentyponosiłyporażkę.Ponieważumysłzeswą
strukturąpostrzeganiaświata,jakfenikszpopiołów,wciążsięnanowo
odradzał.
Ostatecznienieistniaławięcmożliwośćucieczki.Ztym
przeciwnikiem,samymsobą,trzebabyłosięzmierzyć.Aleczydałosię
wyobrazićtrudniejsząwalkęniżzotchłaniąwłasnejduszy?Ponadto
czypojawiałasięwtymwzględzieszansanawygraną?
Każdykretynmógłzażyćsterydy,przypakować,potrenować
sztukiwalkiizgrywaćbohaterawklatce,walczączinnymi
troglodytami.Ktośmógłsięwspinaćnaośmiotysięczniki,bywzbudzać
podziwniezłomnościącharakteruisiływoli.JednakMokradłobył
zastaryizbytdoświadczonyżyciowo,bydałsięzwieśćtakiej
wydmuszcebohaterstwa,jakąlansowałynawłasnyużytekmedia.
Ondoskonalewiedział,żejedynymprawdziwymprzeciwnikiem
igodnymrywalemczłowiekabyłonsam.Zmierzeniesięzsamym
sobąipokonaniewłasnychdemonów,abywludzkiejduszyzapanował
pokój,tojedyne,prawdziwewyzwanie.
Czyosiągalne?Modrypodejrzewał,żenie,nigdy.Konfliktbył
bowiemwpisanywludzkąegzystencjętaksolidnie,jakniepokojące
ciągicyfrnakolejnychrachunkachdozapłaty.Czasowoistniała
możliwość,abytakąpłatnośćodroczyć.Niestetywefekciestos
rachunkówtylkorósł,akiedyśtrzebajebyłouregulować.
Wtedynatomiast,gdyczłowiekstawałokowokozmrokiem
własnejduszy,okazywałosię,żenieistniałotakiebogactwo,jakim
mógłbywykupićpopełnionegrzechywobecsiebieiświata.Mniejczy
bardziejwszyscybylipotępienitakżesamiprzedsobą.Nieistniała
przedtymucieczka,niebyłoodwrotu.
TymczasemzliniiU3detektywwyszedłnaprzystankumetra
Johnstraße.Wspomniał,żeostatnioprzebywałwtychokolicach,gdy
zasadzałsięnaAlbańczykapowiązanegozzaginięciemZahry.
JaksprawaFatmiraImerisięzakończyła?Wiadomo.Dlategoidąc