Book content

Skip to reader controlsSkip to navigationSkip to book detailsSkip to footer
WSTĘP
Wtensamsposóbdokażdejzludzkich
dusz
Byłbliskiprostymludziom.Bardzoleżało
munasercudobroparafian,acaładobroć
nagromadzonawjegokapłańskimsercu
corazintensywniejprzejawiałasięwjego
niestrudzonychstaraniachoto,abymogliżyć
wlepszychibardziejgodnychwarunkach.
WSPOMNIENIEOKS.MICHAELUMCGIVNEYU,
ODCZYTANEPODCZASPIERWSZEJMSZYŚW.
ODPRAWIONEJZAJEGODUSZĘ(1890ROK).
Wroku1998,kiedywspólniepracowaliśmynadksiążką
dlawydawnictwaAmericanHeritage,wprzerwiejednego
zespotkańzwróciliśmyuwagęnaartykułwdzienniku
„NewYorkTimes”natematzupełnienieznanego,
przynajmniejnam,księdzazestanuConnecticut,którego
branopoduwagęjakokandydatanaołtarze.Ówtekst,
napisanyprzezFrancesChamberlainizatytułowany
Czy
wWaterburyurodziłsięświęty?
,opisywałżycieMichaela
McGivneya(1852–1890),konkludując,żekapłanten
spełniaogólnieprzyjętekryteriaświętości1.
Artykułtenniemógłpojawićsięwbardziejsprzyjającym
dlanasmomencie.Podczasdyskusjiwzwiązku
zprzygotowywanąprzeznasksiążkądlawydawnictwa
AmericanHeritagepodtytułem
HistoriaStanów
ZjednoczonychAmerykiPółnocnej
zdumiewaliśmysię
zmianą,jakadokonałasięwpostrzeganiukatolików
wStanachZjednoczonych:odstatusuobrzucanych
inwektywamiofiarprzemocyzczasówpartiiKnow-
Nothing2wpołowieXIXwiekudoreputacjiszanowanych
obywateliamerykańskichzaledwiekilkapokoleńpóźniej.
Życieks.McGivneyaprzypadłowłaśnienatenokres
whistoriiAmerykiimiałonswójwkładwodnalezienie
przezkatolikówswegomiejscawgłównymnurcie
społeczeństwa.Stałosiętakgłówniezasprawą