Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PowrótdoZielonejGóryprzedsezonem2016niebyłdlamniekarą.
Zdążyłempolubićtomiasto,klubiludziwnimpracujących.Zdajesię,
żerokwcześniejpojawiłysiętamdrobneproblemyzpłatnościami.
Oczywiście,zawodnikomwypłaconowszystkienależnepieniądze,
jednaknieodrazu.PozatymJarekHampelzłapałw2015roku
paskudnąkontuzjęmakabryczniepołamałsobiekośćudową.
Brakowałowięcniecochłopakówimusieliśmyodbudowaćstanarmii.
Botejwzasadzieniebyło.
Zacząłemodświeżaćstareznajomości.GdyjakotrenerOstrovii
pojechałemdoKrakowanameczzWandą,wpadłmiwokoAndriej
Karpow.Pozawodachwziąłemodniegonumertelefonu.Czułem,
żemożemisięwniedalekiejprzyszłościprzydać.Iwybrałemten
numer.
Andriejtofajnychłopak,tyleżezzamiłowaniemdoczarnejmagii,
jakichśzabobonówiprzepowiedni.Ciąglepozostawałwkontakcie
zbabką,którazajmowałasiętymibajerami,bywałzniąnałączach
równieżwczasiezawodów.Dlategoteżczęstokładłsobiecoś
dokasku,aiwczasietreningówmiałswojerytuały.
PopierwszymrokustartówwbarwachFalubazubyliśmyjednak
zKarpowabardzozadowoleni.Jeździłnaprawdęfajnie,niekiedy
zdarzałymusięnawetdwucyfrówki,aprzecieżrokwcześniej
występowałjeszczewpierwszejlidze.Pamiętamm.in.trudnydomowy
pojedynekzBetardSpartą,kiedytowrocławianieprowadzilijuż
ośmiomapunktami,28:20.StracilijednakVaszkaMilíkaiłatwiejnam
byłoodrobićstraty,wczymsporyudziałmiałwłaśnieKarpow,który
zdobył10+2punktów(0,2,1*,3,2,2*).Zwyciężyliśmywtedy48:42.
WkolejnymsezonieAndriejradziłsobiejużgorzej.Chybazadużo
zarobiłrokwcześniejimogłomusięwydawać,żeznówpójdzielekko.
Aletakniebyło.MusiałrywalizowaćomiejscewskładziezJacobem
Thorsselleminieznosiłtegodobrze.Niewytrzymywałpsychicznie,
zjechałześredniąz1,452na1,032.Thorsselltofajnyfacetidziwię
się,żetułasięostatniopodrugoligowychtorach.Raz,
żetokomunikatywnychłopak,adwaumiejeździć,oczymzresztą
wielemówijegośredniazpoprzedniegorokuwbarwachKolejarza
Opole2,277.Jeślizapewnićmudobrewarunki,topowinienteż
poradzićsobieklasęwyżej.
ZRzeszowasprowadziliśmyzkoleiKenniegoLarsena,który
nadzieńdobrysprawiałwrażenieczłowiekaszczęśliwego,żedołączył
doFalubazu.Iwcaletegonieukrywał.Powakacyjnympobycie
wTajlandiizacząłjednakdziwniesięzachowywaćdotegostopnia,