Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wiciechłopcytakzimno,biermysiędorobotymówiPitoń.Hoćbyskrony
zagrzanio.
JózekŁuscykbardzoprzychwaliłzamiar.Będziesięgdzieinierazprzenocować,i
bydlę,gdziezpodMurania,wraziepotrzeby,przetrzymać,iBógtowie,comożebyći
czasdłuższy,gdybytakwypadało,pozaludzkiemimieszkaniamiprzesiedzieć.Miałon
dobrzewpamięcitestrasznenoce,któreprzedkilkunastulatyzJaśkiemNowobilskimw
grocieMagórskiejmusieliprzetrwać,bonanichhajducyniedzidzcyobławę,jaknawilków,
zrobili.Odmarzłymuwtedydwapalceulewejręki,któreodciąłsiekierą.
Takietobyło,jakzdrewna;połozyłeknapnioku,odcionekopowiadał.
Pomysłchałupywborze,przezktóryprzedrzećsięmógłprócznichiimpodobnych,
tylkoniedźwiedźiwilk,wydałmusiędoskonałym.
Nietrzabędziejużśpiewywać:
Nazielonymbuckulisteckibielejom
Kasiędobrzyhłopcybezzimępodziejom?...
SomtezPonBógnagodziłdrzewaiskodazmarnićmówił.Półrobotyubyło,
bonietrzarubać.NiekzebykielotelodaruBozegoniezgnije.
GdywięcKoślazajętybyłsprawianiemsarny,trzejdrudzyjęliciupagamiokrzesywać
konaryiwierchowcesmrekówleżących.NazajutrzStaszekŁuscykiKoślaposzlikupićdesek
wtraczuwPoroninieisprowadzilijepodlas,wtajemnicy,dokądjewiozą.Wlesietrzebaje
jużbyłowlec,bowózniemiałktórędyjechać.
Nawieczórprzecie,wziąwszysięweczterechdoroboty,deskimielinamiejscu.
Koślowąsarnęjedli,wódkę,przyniesionązWęgier,wyśmienitąborowiczkę,odktórej
oczybielały,pili,mieligwoździe,młotki,cieślice,wszystko,cotrzeba.Zmordowalisię
robotą,alebyliwdoskonałychhumorachiPitońjużgrałnapiszczałce,aStaszekŁuscykjuż
sięszykowałdotańca,kiedyJózeksięzamarkociłirzekł:
Ej,hłopcy,zabacylimyjedno.Piłynimomy.Jakożbedziemydrwarzezać,aboi
deski?
Więcponieważkupowaćpiłyjużimsięniechciało,bodużopieniędzyminęli,a
pożyczeniegdziewokolicywewsi,zwróciłobyuwagę:WartkiKoślaiStaszekŁuscyk
wybralisięzarazwdrogęiukradłszydwiepiływtraczu,powrócilizniemiprzedranem.
NastępnieJózekŁuscykprzeżegnałmiejsce,naktóremchałupamiałastanąć,uczynił
sobierównieżkrzyżnaczole,złożyłręceiodezwałsięwtesłowa,zoczymakuniebu:
PanieBożeWsehmogący,wTrójcyŚwientyjJedyny,PanieJezusiePrzenojświętsy
ukrzyzowany,DuhuŚwienty,MatkoBoskaiWywsyscyŚwięciPańscyiAniołowie,bydźcie
nomnapomocy,cobysienomrobotawiedłaipowiedła,cobyprzynijaniśnijnijakiego
niescęścianiebyło,aleTobie,PanieBoze,nakwałę,ludziomnapozytekcobytahałupasię
wzniesła,abłogosławieństwoBoskiecobyśniomwsebyło,cobyhawzodensnosnie
horował,cobynijakiejzdradyniebyło,aninijakiebydlę,koń,krowa,cycobądźzestatku,cy
toowca,dojka,jorka,abocofce,niekbedzie,cytozeŚpisa,cyodewsi,cykabądźindzićj
ukradzionenieskapało,alecobymysięhawzdrowohowali,piniondzemieliiTwojeBoskie
Imię,OjcePrzedwiecny,falili:taknomPanieBozewTrójcyŚwientyjJedynyiTy
PonjezusickuPrzenojświętsydopomóz.WImięOjcaiSynaiDuhaŚwięntego.Amen.
PoczemniedługochałupanapolancepodKoszystąbyłagotowa.Ludzienazwali
chałupązbójecką.
IdarzyłBógjejbudowniczym,zdrowibyli,pieniądzeludzkiemieli,aleiimprzyszło
nakonieckolejno,aniedługo.
JózekŁuscyk,hersztbandyigłównybudowniczy,bosięnajlepiejnabudarce
rozumiał,zawisłnajpierwszyzażebronahakuwMikułaszuLiptowskimipótywisiał,
5