Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
V.Katastrofa.
Nazwykłemswemmiejscu,natarasiewilli,skądroztaczałsię
widoknadolinę,JerzyDarvelrozprawiałzprzyjaciółmiswymi
onadzwyczajnemwydarzeniu,któregobyliświadkami.Wożywionej
rozmowie,Jerzydowiedziałsięowieluwynalazkach,przeznich
poczynionych,abędącychdlaogółujeszczetajemnicą.KapitanWad
odkryłpromienieZ,pozwalającewidziećpokładygeologicznewgłębi
ziemi,zapalaćminywybuchowe,palićokrętynaodległość
nieprawdopodobną.
InżynierBoleńskiwynalazłiudoskonaliłtelefot,będącydlawzroku
tem,czemtelefondlasłuchu;dziękijemu,baśńozwierciadłach
magicznych,pozwalającychwidziećosobyoddalone,stałasię
rzeczywistością.
Opracowałtakżeplanurządzeniastacjileczniczychpowietrznych,
ponadobłokami,gdziepowietrzeidealnieczyste,nasycanesztucznie
ozonemiinnemigazami,będziemogło,wnaderkrótkimczasie,
uzdrawiaćzwieluchorób.
RalfPitcherznów,pracującnadzagadnieniamisiłyelektrycznejbez
drutu,miałjużnaukończeniuwielkiwynalazek:przenoszeniesiłytej,
jakomotoru,naodległość.Rozstrzygnięcietejkwestjisprowadziłoby
zupełnyprzewrótwprzemyśle,rzemiosłachiumiejętnościach:siła
nieujarzmionychdotądstrumieni,huraganuifalmorskichzostałaby
zużytkowanąnakorzyśćczłowieka!Akumulatoryaeroplanów
istatkówpodwodnychbyłybyzasilanemizodległości,bezstraty
czasu.
Pomimocałegopodziwudlatychgenjalnychwynalazków,Jerzynie
mógłsięoprzećmyśli,żegdybywcześniejnadtempracowaćzaczęto,
komunikacjamiędzyplanetarnabyłabyjużdziśfaktemspełnionym!
Będącznaturyszczerymiotwartym,wypowiedziałgłośnoswe
przypuszczenia,aRalfodrzekł:
DrogimójJerzypoglądtwójjesttrochędziecinnym!Wiedza
ludzkajestcałościązłożonązwieluczęści,łączącychsięzsobą
idopełniającychwzajemnie.Jakgórnikwkopalnizaodkrytążyłą
kruszcu,takimędrzecpostępujezanowąprawdąiwierzmi,nie
mykierujemywynalazkiem,leczonnami.
Możeszpanjednakbyćpewnym,żeMarsnieujdziesynomZiemi
ibędziezbadanymdodałkapitan!
Rozmowaprzeszłapotemnakwestjęniewidzialności,akapitan
wyznał,wmłodościpytanie:jakimsposobemmożnabystaćsię