Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZEDMOWA
Praefatio
Mówisię,żepotrzebajestmatkąwynalazku.Podobniejestzniniejsząksiążką,która
powstałajakoodpowiedźnaprośbęczłonkówisympatykówSekcjiMłodychLekarzyprzy
PolskimTowarzystwieMedycynyRatunkowej.
Możesięnasunąćpytanie:skądtakapotrzeba,skoronarynkudostępnepodręczniki
napisaneprzezświatoweautorytetymedycynyratunkowej?Pocoksiążkazwytycznymi,
jeśliwInterneciemożnaznaleźćwszelkiemożliwewytycznepolskich,europejskichoraz
amerykańskichtowarzystwmedycznych?
Otóżnależypamiętać,żewiedza,którązawiera„NiezbędniklekarzadyżurnegoSOR”,
jestpotrzebnawczasiedyżuru,kiedyniemaczasunazagłębianiesięwszczegółowych
podręcznikachorazczęstofizycznejmożliwościkorzystaćzpodręcznikówlubźródełinter-
netowych(ograniczonydostęppoprzezszpitalnesystemyinformatyczne,pełneteksty
wytycznychdostępnezaopłatą,ograniczonaliczbawytycznychprzetłumaczonychnajęzyk
polski).Dlategozdecydowaliśmysiępodjąćwyzwanie.
Naszymzamysłemniebyłonapisaniekolejnegopodręcznika,leczstworzenienarzędzia
wformieksiążkowej.Odczasówstarożytnychlekarznosizesobąnarzędzia.Wrazzroz-
wojemwiedzyoraztechnologiiniektórenarzędzianazawszezniknęłyztoreblekarskich,
ainnestopniowoudoskonalono.Jednakżeodtysiącleciichzastosowaniepozostajetakie
samo:badaćileczyćpacjenta.Staraliśmysię,aby„Niezbędnik”byłdlalekarzaSOR
narzędziemdopodejmowaniadecyzjizarównodiagnostycznych,jakileczniczychwsta-
nachnagłych.
„NiezbędniklekarzadyżurnegoSOR”niejestprzekrojowympodręcznikiem.Niezawiera
wyczerpującegoopracowaniapatofizjologiiorazepidemiologiitakjakszanowanepod-
ręcznikimedycynyratunkowejRosen'slubTintinalli's.Równieżniezawierawszystkich
zagadnieńlubjednostekchorobowych,ponieważmedycynaratunkowatooceanwiedzy,
którytrudnoobjąćjednąkieszonkową„mapą”,jakąjestniniejszy„Niezbędnik”.
Przeglądającspistreści„Niezbędnika”,znajdąPaństwozaledwiekilkajednostekcho-
robowych,natomiastbardzowieleobjawóworazodchyleńwbadaniach.Wtensposób
staraliśmysięodzwierciedlićcodziennąpraktykęlekarzaSOR,któryrzadkokiedyzajmuje
siępacjentemzgotowymioczywistymrozpoznaniem.
Razempodejmowaliśmytrudnedecyzje,którezagadnieniaomówić,aktórejednakpomi-
nąć.Uznaliśmy,żetematytakiejakresuscytacja,postępowaniewposzczególnychura-
zachlubstanynagłeudzieciwyczerpującoopracowanewinnychksiążkachlubwielo-
stronicowychwytycznychidlategonależyjepomiąć.Natomiaststaraliśmysię,abykażdy
rozdziałzawierałodnośnikidokonkretnychtytułów,wktórychznajdąPaństwoszersze
opracowanietematów,któreopisaliśmy,jakipominęliśmy.Poświęciliśmywieleczasu
imiejscanaomówieniepodstawowychelementówpracylekarzadyżurnegoSOR,które
niezwiązanezrozpoznawaniemlubleczeniemkonkretnegostanulubjednostkicho-
robowej,np.niuanseprzyjmowaniaiprzekazywaniapacjentalubkomunikacjaipraca
wzespole(tzw.umiejętnościmiękkie).Mamynadzieję,żetakaformułaksiążkisprawdzi
sięnaPaństwadyżurach.
Naszewłasnedoświadczeniazuczeniasię,praktykowaniaoraznauczaniamedycyny
wskazują,żenajskuteczniejszymnarzędziemdoprzekazaniakluczowychinformacjijest
algorytm.Obserwacjetepotwierdzarównieżcorazwiększaliczbawynikówbadańnauko-
wychwskazujących,żestosowaniealgorytmówpostępowaniaopartychnadowodach
Przedmowa
XVII