Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naLeicesterSquarezawołałHerrRat.Hoteldobry,aleherbaty
torobićnieumieli,więc…
Ach,tojednojawłaśniepotrafięodezwałamsięzradosnym
śmiechem.Potrafięzrobićbardzodobrąherbatę.Tajemnicapolega
natym,żebypodgrzaćczajniczek.
PodgrzaćczajniczekprzerwałHerrRat,odsuwająctalerz
zzupą.Apocopodgrzewaćczajniczek?Ha!Ha!Tobardzodobre!
Przypuszczam,żejednakczajniczkasięniejada?
Utkwiłwemniezimneniebieskieoczy,jegospojrzeniesugerowało
tysiącprecyzyjniezaplanowanychinwazji.
Więctakajesttawielkatajemnicawaszejangielskiejherbaty?
Jedyne,cotrzebazrobić,topodgrzaćczajniczek.
Chciałampowiedzieć,żetotylkowstępnykrok,alenie
wiedziałam,jaktoprzetłumaczyć,więcmilczałam.
Służącywniósłcielęcinęzkapustąkiszonąiziemniakami.
Kapustękiszonąjadamzwielkąprzyjemnościąodezwałsię
PodróżnikzPółnocnychNiemiec.Aletaksięjejnajadłem,żejuż
więcejniezniosę.Natychmiastbyłbymzmuszony…
Jakidziśpięknydzieńzawołałam,zwracającsiędoFräulein
Stiegelauer.Czywstałapaniwcześnie?
Opiątejchodziłamprzezdziesięćminutpomokrejtrawie.Potem
wróciłamdołóżka.Owpółdoszóstejzasnęłamiobudziłamsię
osiódmej,zrobiłamsobie„przecierkępowierzchu”.Iznowudołóżka.
Oósmejwzięłamkompreszzimnejwody,apowpółdodziewiątej
wypiłamfiliżankęherbatymiętowej.Odziewiątejwypiłamodrobinę
kawyzbożowejizaczęłamkurację.Czymożemipanipodaćkapustę
kiszoną?Paniniebierze?
Nie,dziękuję.Dlamnienadaljestniecozamocna.
CzytoprawdazapytałaWdowa,równocześniedłubiącsobie
wzębachszpilkądowłosówżejestpaniwegetarianką?