Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Psiejskoczarodziejsko
Antek,równieszczupłybyłwyższyodŁucji,miałjak
ionabrązowe,żyweiroześmianeoczyikrótkiewłosy,naj-
częściejrozczochrane.
Obojebylidziećmibardzoaktywnymiienergicznymi,
potrafilibyćwwielumiejscachjednocześnieiwiedzieli
owszystkim,cotylkowydarzyłowichnajbliższejokolicy.
Wieścizeszkołynależałomamieprzekazaćjaknajszybciej,
boanużktośpowiejejpierwszyalboposiadanewiado-
mościdziwnymtrafemwyparująimzgłowy.
Nictakiegooczywiścieniemogłosięprzydarzyć.Łucja
iAntekmielidoskonałąpamięćidziękitemuosiągali
świetnewynikiwnauce,amamaodnikogoinnegoniedo-
wiedziałabysiętego,cotakprędkochcielijejprzekazać.
Początkowopróbowałazwracaćimuwagę,najpierw
należyspokojniesięrozebrać,odłożyćtornistry,umyćręce
ikulturalniewkroczyćdokuchni,gdziemożnajużspo-
kojnieporozmawiać.Zrezygnowałapokilkupróbach,wie-
działabowiem,żekiedydzieciakisięjużwygadają,wrócą
doprzedsionka,powiesząkurtki,ustawiąbuty,zaniosątor-
nistrydopokojów,umyjąręceiusiądąspokojnieprzystole.
MamaZosiapracowaławdomu,byłatłumaczką.Tłu-
maczyłanajęzykangielskiifrancuskito,coktośnapisał
popolsku,albonajęzykpolski,tocobyłonapisanepo
6