Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
skiemu,przygotowującemusiędoszkoływdomu.Główniakzgodził
się;zgodziłsięzdwóchpowodów:raz,żeztym,comupłaconojako
pensjęizpomocążyczliwychgospodarzywKresowicachledwomógł
wyżyć,powtóre,żeczułrozpoczynającąsięmisjęzatruwaniarobaka
zgniłychpojęćiprzekonańwduszydzieckanienawistnejmuwarstwy.
Dumnyizuchowaty,wbutachwysokichizabłoconych,takjakstał,
drwiącyzprzesądów,kastiróżnicystanów,poszedłdodworu.
TamprzedewszystkimnadziedzińcunapadłgoHultaj,odktóre-
gogoledwieobroniłydziewkiczeladnie,cozbiłoztropuiwieleodjęło
fantazjiGłówniakowi,choćrozjadłojegoduszęsłusznymoburzeniem
napsy,wychowanewtensposób;następnielokajniechciałgopuścić
dopokojuiniewiadomo,czybyłbydotarłdodziedzińca,gdybynie
równoczesneniemalzajechanieprzeddwórmłodejpannykonno.
Ktoto?zapytałarozkazującymgłosemlokaja.
Niewiem;chcedojaśniepanaodpowiedziałlokaj.
Interes?zapytałapannaGłówniaka.
Główniakpodobojętniewyniosłymwzrokiempannyiwobecjej
sposobumówienia,mimocałejniezależnościswegoduchaipoczucia
równości,zmieszałsięfatalnie.
Nauczycielodpowiedziałnietyległośnoidumnie,ilebyłpowi-
nien.
KsiądzStangrecikprzysyłapana?pytaładalejpanna.
Tak.
No,toczemużsiępanniezameldowałsłużącemu?Byłbypana
puścił.
Pannaodwróciłagłowęikazawszylokajowikoniawziąć,zsunęła
sięzsiodłaiśredniowysoka,smukła,choćtęgawbiuścieiwbio-
drach,poszłanaprzódposchodach,aGłówniakposzedłzanią.
Wszystkownimwrzało.Piesgonapadł,lokajgoniechciałpuścić,
jego,nauczyciela,człowiekazinteligencją,tensługus,fagas,tenpodły
cham!...
Przebyłwielkąsieńiwstąpiłzapannądosali,naktórejśrodkustał
ogromnystół,naprzeciwkodrzwiwchodowychwspaniałykredens,pod
ścianamizaśpoustawianychbyłosporokrzesełowysokichoparciach,
ciemnąskórąwybitych,anaktórejścianachwisiałyportretymężczyzn
wkontuszachizbrojach,kobietwkoronkach,krezachiwygorsowa-
nych.Naportretachbyłyzbokuczęstomalowaneherby,najczęściej
dwaczerwonetopory,złożonewkrzyż,środkiemostrymiecz,ostrzem
wdół,wtarczybłękitnej.Uwszystkichdrzwibyłyogromne,ciężkie
karmazynowekotary.ZpogardąiszyderstwempatrzałnatoGłówniak.
14