Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zrobiznichpotwory,nadejdąwłaśniestamtąd.Jakiś
klechanawoływałdowalkiożycie,modlącsię
zawszystkich.Niezdążyłuciec,potężnykonarstarego
drzewaprzygniótłgodoziemi.Jeszczecośkrzyczał,
zanimzamilkłnazawsze.Rodzicezdziećmi,starzy
iniedorostki,którzyjakpuszczonesamopaswwielkim
akwariumkaraluchy,rozproszylisięostatecznie.Nigdy
tegoniezapomni.Nigdy,jeśliprzeżyje…
Zanimiumierałożycie,widziałtodobrzewlusterku,
przedsobąmogliznaleźćjeszczeocalenie.Niebo,
cokonturówjużniemiałoichmury,którezlewałysię
znimizziemiąjednocześnie.Dziwnietowszystko
wyglądało,nigdytakżeniewidziałniczegochoć
wpołowiepodobnego.Ciemnośćichgoniła,wiedział
otym.To,cojasneszarzałopospieszniewoczach.
Zatrzymałnamomentswójwzroknapewnymczłowieku,
któryprzykucnął.Zastygłwrazznim,wułamkusekundy
poczułjegośmierć.Mężczyznatenpochyliłsię
iprzystawiającdoskronirewolwer,wypaliłsobieprosto
włeb.Zwaliłsięnaziemię,ajegobiałąkoszulę
natychmiastpokryłagęstakrew.Eleganckigarnitur
splamiłsięodrazuziemiąibrudem,abordowykrawat
śmiesznieprzytymzawinąłnaczole…
Niezważającnanic,pędziliprostodocelu.Potężny
budynekbyłjużwichzasięgu.Nowoczesnykompleks
zdwustumetrowąwieżądonieba,wyrastałztego
molochaniczymdzieciakzzamałychnasiebiespodni.
SkyTowerswymwidokiemprzytłaczałwszystkowokół.
Byłżyjącymmitem,legendąoszklanychdomachponad
chmurami.Byłdumąnietylkomiasta,aleicałegokraju.
Docisnąłpedałigwałtowniezahamował,siłąrozpędu
omałoconiewjechałrazemzgrubąszybąprosto
dośrodka.Uderzyłtylkozderzakiem,którynatychmiast
odpadł,otonowoczesne,pancerneszkło.Pasażerkanie
mogłaotworzyćdrzwi,któresięzaklinowały.Jednym
kopnięciemwybiłjenazewnątrz,jegonogaprzeleciała
wtedytużobokgłowydziewczyny.Nawetsięnie
poruszyła,nawetniezdążyłasięjeszczebardziej