Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I
Hello,Donald.Tonaprawdęty?Jaksiętuznalazłeś?
Hello,Pat!Otosamomógłbymzapytaćciebie.
Przypuszczałem,żebawiszgdzieśnadpięknymRenem
wjakimśdepartamencieadministracyjnym!
AtypowinieneśsiedziećterazwTokiozamiasttutaj...
itowtymstroju!Cosięztobądzieje,chłopcze?
PułkownikPatBakerspojrzałnasiostrzeńcapełnym
niedowierzaniawzrokiem.Mniejzaskoczyłbygojego
widokwzielonymkhakizgwiazdkamigeneralskimi
napagonachniżwczarnejsutanniekleryka.Ostatnim
razemwidziałgowstrojupilotanazdjęciunadesłanym
zOkinawy,aletobyłojużjakiśczastemu.
DonaldGraneuśmiechnąłsięzzakłopotaniem.
Żebycitowszystkowyjaśnić,Pat,potrzebowałbym
sporoczasu,anaileznamwojsko,toczasuwłaśniemasz
najmniej.
Pomyłka,Donaldzie,jestemwtrakcie,hm,dłuższego
urlopu,toznaczypowróciłemnawłasneżądanie
doStanów.Ależebycitowytłumaczyć,też
potrzebowałbymniecoczasu,anaileznamjezuitów,
natwoimUniwersytecieFordhamteżgopewnienie
maciewnadmiarze.
Pułkownikspojrzałnieufnienapotężnykompleks
budowlipowstałyzarazpowojnie.
Dzisiajzaczęłysięferiesemestralne,Pat.
Toprawdziwyzbiegokoliczności,żesięspotkaliśmy.
Co?Ferieiniejedzieszdodomu?
DonaldGranepatrzyłprzedsiebie.
Ojciecniejestzachwyconymojądecyzjąijeszczenie
całkiemsięzniąpogodził.
Mogętosobiewyobrazić.KtoorganizujewJokohamie
handelsamochodami,apotemzostawiagowchwili,gdy
odnosinajwiększesukcesy?Twójojciecwspominał
miswegoczasuosukcesach,jakieosiągnęliście
weksporciewaszychsamochodówdoJaponii.Nodobrze,
możeszmitowyjaśnićpóźniej,alemożliwieszybko.