Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Quisenimphilosophumsacrificareścompellit?
Tertulian,Apologia,XLVI1
Przedmowa
Religiaisporywokółreligiiprzeżywająswoistyrenesans.Szczerze
mówiąc,bardzomnietodziwi.Dlamnieproblemreligiiwzasadzie
nigdynieistniałimogęuznaćsiebiezaczłowieka,którybyłateistą
odpoczęcia,wsposóbnaturalnyiniezagrożony.Jednakobserwu-
jączcorazwiększymzdumieniemrozpychaniesięwewspółczesnym
świecieklerykalnejciemnoty,któranietylkozwykorzystaniempraw-
nychipozaprawnychinstrumentówpaństwa,wsposóbsiłowyzawraca
Wisłękijemizapędzaobywatelimojegokrajudokruchtyizpowro-
temdośredniowiecza,leczwręczpiszeszkolnepodręcznikiisprawuje
wszechstronnynadzórnadkulturąinauką,niemogęniezareagować.
Niemogęniepodzielićsięswoimdoświadczeniemiwiedzą,które
wyniosłemzwychowaniaikształceniasięwepocerealnegosocjalizmu
ioddzieleniareligiiodpaństwa.Niemogęniezareagować,gdykato-
lickaDmłodzieżowa”ciemnotaumieszczanaokładceswojegopisma
podobiznęKarolaDarwinazptakiemrobiącymmunagłowękupę,
ajednocześniedowiadujęsię,żetakiewydawnictwojestlatamidofi-
nansowywaneprzezmojepaństwowramachpielęgnowaniawolności
irozwojupolskiejkulturynarodowej.
Żyjęwspołeczeństwie,którejestskansenemideowymiDzikimi
PolamiEuropy.
Bezwstyd,zjakimreligianegliżujewPolsceswojenajbardziej
odrażającecechy:obskurantyzm,zakłamanie,intelektualnąnędzę,
1DKtóżbowiemzmusifilozofadoskładaniaofiary?”
9