Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Podpuszczaszmnie,cwaniaro,jakzwyklecedzizzaci-
śniętymizębami,kiwającgłową.
Niedowiary!Znaszmniejakzłyszeląg!
Obojewybuchamygłośnymśmiechem.Nikogotonie
dziwi.Niktniepatrzy,niejestzainteresowany.Dwóchpi-
jaczkówwłaśnietoczysięwkierunkuwyjścia.Barpustoszeje.
Oprócznassłychaćtylkodźwiękibluesaiczasamihałaśliwe
wibracjewrytmprzejeżdżającegopociągu.Ivowyłączapłytę.
Nastajedługacisza,niepasującadotegomiejsca,drażniąca
itrochękłopotliwa.Barbezchrypiącegodźwiękucałkowicie
traciswójosobliwyklimat.
Podaćjeszczejednego?stukapalcemwprawiepustą
butelkę.
Chceszjużzamykać?
Kiwaprzecząco.
Napijsięzemnąproponuję,podstawiającszkło.
Właściwie,czemunie?
Zwinnymruchemzgarniazzawieszonejwysokopółki
kwadratowąniskąszklankę,wrzucakilkakostekloduiza-
lewawódką.
Cotobyło?
Co?spoglądazdziwiony.
Tutajkładędłońnablacieobokpustegoszkła.
Mojanowaofertazimowa,smakowało?
Możebyć.
33
e-bookowo