Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Boco?
–Botoniejestodpowiedź–żachnęłasię.
–Alejedyna,jakąmam…Wciążzainteresowana?
–Byćmoże,alemusiszpopracowaćnad
odpowiedziami.
–Tojarozdajękarty–oświadczyłtwardo.
–Napewno?–Uśmiechnęłasię.Wiedziała,żejej
pożąda.Ponowniepodeszładoniego,aletymrazem
goniepocałowała.Stanęłatużprzednim,ocierającsię
oniegociałem.Zarzuciłamuramionanaszyję,
napierającpiersiaminajegotors.–Zdajesię,żemam
to,czegopragniesz–szepnęławprostdojegoucha.
Chwyciłjązabiodraiprzytulił.Drgnęła,gdypoczuła
jegopodniecenie.
–Jutroranodogadamyszczegóły–oznajmił.
–Wmoimbiurzeoósmej.
Skinęłagłową,aleonjużodwróciłsięiodszedł.
Pozostałotylkopatrzeć,jaksięoddala,alewgłębi
duszyświęciłaswójmałytriumf.Zaiskrzyłomiędzy
nimi,topewne.Jużniepozwolisięodtrącić.
Ruszyławstronęsamochodu.Natymprzyjęciunie
wskórałabynicwięcej.Wiedziała,żestąpapokruchym
lodzie,alezamierzałaskorzystaćzoferty.Chciała
zdobyćzarównohistorię,jakijejbohatera.