Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
Wmiejscu,gdziedziśmieścisięzagłębiewarszawskichklubów,
bliskostolattemutoczyłysięnajgwałtowniejszesporyliterackie
ikipiałypomysłynanowewizjeliteratury.Nakrakowskichulicz-
kach,którymidziśspacerujątysiąceturystów,niegdyśpokolejnej
sutozakrapianejimprezieprzechadzalisięczłonkowieartystycz-
nejbohemy.Mimożeżyciorysypolskichpisarzymogłybyobdzielić
nietylkoniejednąksiążkę,aleimiałybyszansęprzyciągnąćdokin
tłumywidzów,nadalnieobiektemwielkiegozainteresowania.
Ichdziełapokrywakurz,aonisamiwoczachczytelnikówobrośli
kolejnymiwarstwamimitówiform(mimoże,oironio,niektórzy
znichtakbardzochcieliodnichuciec).Historiasiępowtarza-tak
jakTadeuszBoy-Żeleńskipróbowałprzedstulatyodmitologizo-
waćlegendydawnychtwórcówipokazaćichprawdziwetwarze,
takdziśnależyodbrązawiaćjegosylwetkę.
Tymczasempoznanielosówtwórcówmogłoby,jeśli
nieodmienićspojrzenienaichliteraturę,tochociażzwięk-
szyćzainteresowanieichdziełami.Małoktowie,żeStanisław
WStĘP
|
7