Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zmarlinadyfteryt.PokilkulatachurodziłsięPeter.
Przyporodzieniewszystkoposzłodobrzeistąd
problemzjegonogą.Dlategotakboimysięonaszego
syna.–Zczułościąspojrzałanachłopaka.
4
Czaszimowegoprzestoju,wręczrozleniwienia,skończył
sięwrazznadejściemcieplejszych,wiosennychdni.
Ingazaczęławyprowadzaćbydłonałąki,jejkoleżanki
pracowaływpolu.Dziewczynompomagalimiejscowi
najemnirobotnicy,którzyzróżnychpowodównietrafili
dowojska.Jedenznich,Bernd,wyraźnieupodobał
sobieJankę.Początkowodziewczynaprzyjmowałajego
jawnezalotyześmiechem,leczwmiaręupływuczasu
zniepokojem.Wiedziała,żeza
Rassenschande
14groziły
bardzopoważnekonsekwencje.Chłopakjednaknie
zważałnanic.Lippkepokazałmugazetę,gdzieopisano
historiępewnejparyukaranej
za
Rassenschande
.Opisywano,żechłopakbył
Niemcem,aonanastoletniąpolskąrobotnicą
przymusową.Obojespotkalisięprzypracy
wgospodarstwiewniedalekiejmiejscowościoddalonej
raptemokilkanaściekilometrówodnich.Parę
aresztowano,apotempoddanoponiżającejkarze.
Przeprowadzonoichprzezwioskę.Onmiałzwiązane
ręce,anapiersiachiplecachtabliczkęznapisem:
„Jestemzdrajcąnaroduniemieckiego”.
Jąnapiętnowanotablicązesłowami:„Jestempolską