Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OliwiaTybulewiczKroplaŻycia
–Cośmisiętowydajepodejrzane,mojedziecko.Czytysię
mniewstydzisz?
–Skąd.
Masłozaczynaskwierczeć.
–LepiejspotkajmysięwczwartekwCytrynce,dawnotamnie
byłam.
Cytrynkatolokalnacukierniapowstaławczasachmojegodzieciń-
stwa.Darzęjąnieprzygasającymsentymentem.
–Niechbędzie.Ataknawiasemmówiąc,tozadużopracujesz.
–Niemartwsię,narozrywkiteżmamczas.Zwłaszczaostatnio–
zapewniamzgryźliwymtonem.
–Oby.Nonic,będękończyć,zarazmamwizytęufryzjera.
Gdytylkosięrozłącza,przeglądamlistęnieodebranychpołączeń.
Wyświetlasięichtrzynaścieiwszystkiesąodniej.Szkoda,miałamna-
dzieję,żenatknęsięnachoćjedenniezidentyfikowanynumer,który
mógłbynaprowadzićmnienatropwydarzeńzpoprzedniejnocy.
Omletuspokajamójżołądek,asłodkaherbatastymulujemózg
domaksymalnegowysiłku.Wiemjuż,dokogozadzwonić.
–Mamnadzieję,żetocośważnego–mamroczeJuliazaspanym
głosem.
Juliatomojakuzynka.Przesadąbyłobypowiedzieć,żesięprzy-
jaźnimy,aleutrzymujemydośćserdecznestosunki.Tocałkiemdo
rzeczydziewczyna,wprzeciwieństwiedoswojejmłodszejsiostry
Sabiny–chytrej,wścibskiejpluskwyidyżurnejrodzinnejplot-
kary,którejnietrawię.Jużwdzieciństwieskarżyłanainnedzieci,
azwłaszczanamnie,zczystejzłośliwościubarwiającopowiadane
historietak,bykarabyłabardziejdotkliwa.Wkażdymrazie,wra-
cającdotematu,obecnieJuliajakostudentkaprowadzibardzoroz-
rywkoweżycieidysponujezastraszającąliczbąznajomych,dzięki
czemustanowiniezastąpioneźródłoinformacji.
29
e-bookowo