Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odludzi,dlaczegowctaksniepokoiła?
Każdakobietapamiętaswojegopierwszego
kochanka,powtórzyłasobiewmyślach.Jejreakcja
naLanzabyłanaturalna,przecieżujrzałatwarz
zprzeszłości.Wgłębiduszyczułajednak,żechodzi
ocoświęcej.Przedmałżeństwemspotykałasię
zkilkomamężczyznami,lecznikt,nawetSimon
wnajlepszymokresieichzwiązku,niebudziłwniejtak
dojmującegopragnienia.PożądałaLanza
zezdumiewającąintensywnością,takjakdawniej,
amożenawetbardziej.
Lanzobyłdlaniejkimśwyjątkowym.Choćichromans
nietrwałdługo,samaświadomość,żemężczyznatego
pokrojubogatyplayboy,którymógłmiećkażdą
kobietępożądałwłaśniejej,dałaGiniepewność
siebie.DziękiLanzowizmieniłasięznieśmiałej
nastolatkiwpełnąwiarywewłasnesiłykobietę,która
zrobiłakarieręiwpadławokoodnoszącemusame
sukcesybankowcowi.
Niestety,tensambankowiecodebrałjejprzekonanie
owłasnejwartości.PrzeznieudanemałżeństwoGina
przestaławierzyćludziom.Byłojejgłupio,żenie
uświadomiłasobiewcześniej,jakinaprawdęjestSimon
podswojączarującąpowierzchownością.Niepotrafiła
goprzejrzećiterazczułasiębezbronna.
Wtejsamejchwilipodszedłdoniejkelneriponownie
napełniłjejkieliszek.Naprzyjęciachzwykle
poprzestawałanajednymdrinku.Zbytdobrzezapadły
jejwpamięćimprezy,naktórychSimonupijałsię
iżenowałotoczenie.Dziśjednakbyławdzięczna,
żemożeoderwmyśliodprzytłaczającejbliskości