Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szkoły,poznawaćnowychznajomych?Czysiębałam?
Możesmuciłam?Oczywiścietęskniłamzarodzicami,
bobardzoichkocham.Widujęichczęsto–gadamysobie
przezwideokonferencjeiczaty,codzienniemamyzesobą
kontakt.Wiadomo,żewolałabym,żebybylizemnątutaj,
wdomubabciIrenkialbownaszymmieszkaniu,ale
muszęwamteżzdradzić,żejestemtrochędotego
przyzwyczajona.Takjakmówiłam,rodzice
sąnaukowcamiiczęstosięprzeprowadzaliśmywnowe
miejsca.Tegowymagapracatatyimamy.Jateżlubiłam
tezmiany–zawszeprzytrafiałymisięfajneprzygody
imiałamświetnychprzyjaciół.Ostatnioosiedliśmy
nadłużejipolubiłambardzomojąpoprzedniąszkołę.
Jestemjednakprzekonana,żeitu,ubabci,będziesuper.
Skądtowiem?
PrzedewszystkimzewzględunasamąbabcięIrenkę.
Onajestcałkiemniezwykła.Takawłaśniezgórki
napazurki.Wszystkimsięinteresuje,każdarzecz
jąciekawiimamilionpomysłównaminutę.Zupełniejak
ja!Pewniedlategotakmizniądobrze.Babciawraz
zinnymiseniorkami,czylipaniamiwjejwieku,tańczy
zumbę,pozatymudzielasięwpracowniplastycznej,
uprawiaogródek,występujewdomukulturyimajeszcze
mnóstwopasjonującychzajęć.Jednymsłowem–wszędzie
jejpełno.
Noirobinajlepszenaświeciegofryzkonfiturą
malinowądlamoichnowychtutejszychprzyjaciół,czyli
EkipyBadaczy.Podczaswakacjiudałomisięzgromadzić
paczkębardzodobrychznajomychirównieżdlatego
myślę,żewnowejszkolepójdzieminienajgorzej.
Poznałamichlatem,gdyrozwiązywaliśmyzagadkę
zaginionychwmieściezegarkówizegarów.Powiecie
–phi!Terazmałoktokorzystazzegarka,każdymago
wkomórce.Alepomyślcie:azegarnawieżyratuszowej,
nadworcukolejowym,zegarkisportowe,którenosiwiele