Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
osobą,którejobecnościpragnąłbywswoimświecie.
Czyżniemalniezrujnowałamużyciatylelattemu?
Młodszyodekadęiowielebardziejnaiwny,
zaryzykowałwszystkodlakilkunocybezmyślnej
namiętności.Byłnawetbliskitego,bydaćjejcząstkę
swegoserca,aodkrył,żejestdlaniejniczym;
wystarczyłaobietnicanagrodyzainformację.
‒Zabrałobymitosporoczasu,niesądzisz?Dziesięć
lat.Pocomiałbymznówsięztobązobaczyć?Możesz
byćspokojna,Red.Nieszukamciebie,tylkotwojej
szefowej.
‒Mojejszefowej?
‒
Si.
PaniRoseCavalliero.Projektantkitych
Wskazałdwiepięknesuknieślubnenamanekinach
wkąciepracowni.Notak,uświadomiłasobieRose,
zjawiłsię,byomówićprojektsukniślubnejswojej
siostry.Aleświadomość,żebierzejązarecepcjonistkę,
żesięniezorientowałwznaczeniusłowaScarlett
wnazwiejejfirmyMyślotymzleceniuteżniepomogła.
O,nie!Niemogładlaniegopracować!Owszem,
oznaczałobytodlaniejogromnąszansę,aleczybyło
warto?Żadnepieniądzeniestanowiłybyrekompensaty
zaczasspędzonyzJettem–ztymNairemMoreno,jak
sięteraznazywał.Nawetjeśliniepałałchęciązemsty,
toitakwidziała,żezachowujewobecniejgrzeczność
tylkoznajwyższymtrudem.
Alejakmiałaztegowybrnąć?
‒Więcgdzieonajest?–spytałchłodnoiobcesowo.
Dostrzegłamrocznygniewwjegooczachipoczuła,
jakzasychajejwustach.Gdybysiętylkowcześniej
dowiedziała,kimjestnaprawdętenNairoMoreno,