Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Z
SkądwogólewziąłsięOgryzek?PrzyplątałsiędopaniBarbary
aginąłOgryzek.Puchatypręgowanyrudzielec.Aleodpoczątku.
Kociejko,kiedywwigilijnyporanekwracaładodomuzkarpiem.Miał
byćdaniemgłównymtegowieczoru–karp,masięrozumieć.Ogryzek
okazałsiętejWigiliiniespodziewanymgościemwdomupaństwa
Kociejków.Zwabiłgozapachświeżutkiejryby,któryciągnąłsię
zasiatkąnazakupydyndającąunogipaniBasi.Puchatykotpodążył
wśladzarybimzapachemjakponitcedokłębka.Kłębkiemokazało
sięciepłeipachnącesmakołykamimieszkaniepaństwaKociejków.
PaniBasianiemiałasercazamknąćkotudrzwiprzednosem.