Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odziemi,odkraju,odprawsankcjęniejakoosobisteiwyjątkowe
zjawisko,leczjakopewnanormaizasada,jako„wzórżycia
chrześcijańskiego”,jeślijegoistotąjestpoprostu„nigdzieniechodź”,
kiedyżołądek,jelita,wszystkiewnętrznościsąrozdętedoostatecznych
granic,amózgjestzatrutymocznikiemwsysanymwkrew,kiedy
żołądekzatrutyjestptomainami,kiedyrozpoczynasięnekrozatkanek
całegoorganizmu:
–Niemogę!!!
!
„Niewolno!”.
–Umieram!!!
!
„Umieraj!”.
Czy
rzeczywiście,
czy
rzeczywiście
jest
to
prawda?
Czy
rzeczywiściejesttoprawdareligijna?CzyrzeczywiściejesttoBoska
prawdanaziemi?
Dziewczęta,dziewczęta–pozostańciewswoimstanie!Zostałyście
posłanewświatprzezbrzuch,nieprzezgłowę:jesteściestrażniczkami
DrzewaŻycia,aniekamiennychkopalnychdrzewodnajdowanych
wkopalniachwęgla.
StrzeżcieDrzewaŻycia–jesteściejegoAniołem„zmieczem
wirującym”[48].Iniewypuszczajciezrąktegomiecza.
(wkliniceJelenyPawłowny)
***
Czywidzicietychsiedmiusześćdziesięcioletnichstarców,którzynie
podnoszągłowy,niepodnosząręki,wogóleniczegonie„podnoszą”,
iztrudemporuszająszczękami,kiedycośprzeżuwają,czywidzicie?
Starcycijużnie„nastająnakobietę”ioddająsiębezżeństwu.
TakaprzyjemnośćdlaojczyznyiradośćwNiebiosach.
Wszyscydziwiąsięstarcom:
–Rzeczywiścienienastają,anijawnie,aniskrycie.
Iwysławiająich.Iwywyższyliich.Iuwieńczyli.„Żywibogowie
naziemi”.