Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szejchwilizamierzawyśmiaćmojesłowa.Leczzarazskupia
wzroknamymwytatuowanymudzieipoważnieje.Drapie
sięonpozarośniętejbrodzieiwzamyśleniupowtarza:
Anrea…
„Tak”.
Powolipodchodzidomnieiniezwyklesurowospo-
glądawoczy.zupełniejakbyniemógłwytrzymaćmo-
jegospojrzenia,raptowniepotrząsagłowąiodwracasiędo
swoichludzi.Unosiwysokoramionainarazpadająjego
gromkowykrzyczanesłowa:
Powitajciezatemswoichnowychprzyjaciół,kamraci!
Otodziśbędziemyświętować,niezabijać!Zjemymięso
xeratoksa,pieczętującnowysojusz!ZaklanMroźnej
Rzeki!Zajegoprzyszłegoprzewodnika!Zamnieizawas,
moikamraci!Ha!
Niebawemwspólnieukładamypokaźnystosgałęzi
ipieczemyudziecxeratoksanarożnie.Zjednejjegostrony
zasiadająmoiprzyjaciele,azdrugiejwojownicyGronta.
Onsamnalega,abymzajęłamiejscenaskrajuswojejgrupy
ikiedytoczynię,przysiadasiędomnie.Okazujesię,że
doskonaleznajęzykgestówiwyjawiamiprzyczynę,dla
którejzawitałwteokoliceorazjakieplanywiążeobecnie
zmojąosobą.
Ponoćjestonjednymztrzechsynówstaregowodza,
któryumiera.Abywyznaczyćnastępcę,wódzwysłał
swoichpotomków,zichzaufanymiwojownikami,na
drugikresOtchłani,żebysięwykazali.Tojestzgładzilisię
nawzajemipowładzęnadklanempowróciłtylkojeden
17