Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odautora
Z
staczająsięnadno.Czemufunkcjonująnamarginesie
awszeinteresowałomnieto,cosprawia,żeludzie
społeczeństwa,czemuchleją,popełniająprzestępstwa,
stosująprzemocwobecinnych.Dlaczego,zamiast
wyrwaćsięzbeznadziejnościswojegożycia,powielają
schematylubtrwająwnich,wogóleniemyśląc
ozmianie.Conimikieruje?Jakąmająmotywację
idlaczego,dokurwynędzy,jestichtakdużo,mimo
żeprzeciętnyczłowiekwidzitylkoczubekgórylodowej.
Bo–nieoszukujmysię–nielubimypatrzećnapatoli.
Gardzimynimi,gdyżnieżyjątak,jakpowinni,
aprzynajmniejniewedługnaszychnorm.Wkurwiająnas
swymroszczeniowympodejściem,wiecznym„bomisię
należy”itym,żerodząckolejne„bombelki”,niemartwią
sięoichprzyszłość,awychowaniemylązhodowaniem,
naktórepaństwopowinnołożyćpieniądze.Ijestwtym
trochęprawdy.
Przezwielelatpracyjakokuratorsądowy(wcześniej
społeczny,apóźniejzawodowy)naoglądałemsię
kombinatorstwa,lenistwa,oszukiwanianietylkomnie,
lecztakżepracownikówsocjalnych,urzędnikówczy
instytucjicharytatywnych.Widziałem,jakpracujący
dorywczoczłowiekpiszeoświadczenie,wktórym
twierdzi,żeniemażadnegodochodu,tylkopoto,
byotrzymaćdodatkowyzasiłekwwysokościkilkuset
złotych,iśmiejesięzciebie,żezarabiasznaetaciemniej
niżonwciągutygodnia.Niemażadnychskrupułów,
bykłamać,inieprzejmujesiętym,czyponiesiejakieś
konsekwencje,bowtymkrajujeszczenikogonie
skazanozanieprawdziweoświadczeniezwiązane
zwyłudzeniemzasiłkuwwysokościkilkusetzłociszy(albo
jaotymniesłyszałem).
Zastanawiałemsięteż,dlaczegoludzieżyjąjak
wchlewie,wśródśmieci,syfu,pleśniejącegojedzeniaina