Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
W
szony,posiadamzwyczajowecechygatunku,alejużjakomężczyzna,
imięOjcaiSyna,iDuchaŚwiętego.Niewiem,jaktosię
dzieje,aleodnoszęwrażenie,żezdnianadzieńcorazgłę-
biejgrzęznę.Coprawdajakoczłowiekczujęsięrozgrze-
mąż,ojciecpowinienemrozważyćplanunicestwieniawłasnegojeste-
stwa.Itowszybki,bezbolesnydlaotoczeniasposób.Niestetysamo-
bójstwojestgrzechemśmiertelnym,ponimidziesięprostodopie-
kła,więctegonieuczynię.Liczę,żeistniejemożliwośćnaprawienia
błędów.Wiem,żejeślipowiemtylkoprawdę,zostaniemiodpusz-
czone.Wniebietak.Aleczynaziemi?Czymoibliscykiedykolwiek
miwybaczą?Czyjabędęwstaniewybaczyćsobie?Niewierzę,że
udamisięodpokutowaćoczywistewiny.Czuję,żepowinienemodbyć
swojądrogękrzyżową,pokonaćto,conieuniknione,cozaplanował
dlamnieBóg.JestemtylkoślepymtrybikiemwJegowielkiejmachi-
nieipostępujętak,jakzostałemzaprogramowany.Niestetywiem
też,żeczaspracujenamojąniekorzyść.Zwiekiembrakujemina
wszystkoczasu,przezcostajęsiębardziejimpulsywny,zgorzkniały,
corazrzadszywswychocenach,niefortunnieelastyczny,niemalśliski,
choćparadoksalnienadalporuszamsięwgranicachszerokorozu-
mianejmoralnościiwierzęwsprawiedliwość.Aledoprzejściana
drugąstronębrakujetakniewiele.Izamiastwyciągaćwnioskizżycia,
jabrnę,dowodząc,żekosmicznaciągłośćtomójwybór.Jestemswoim
planem,własnązewnętrznością,dialektycznągrą,którąprowadzę
samzesobą.Czujęsięemanacjązewnętrznościijejefektemzarazem.
Sądzę,żebyciebohateremtejopowieścistajesięmoimcelem.Aleja