najejbutyzaprobatą.–Chociażmuszęprzyznać,
żebardzomisiępodobają.
Mimowolnieskuliłapalcestóp.Ogarnęłająfala
gorąca.
–Niewłożyłamichdlaciebie.
Dlaczegouważała,żełatwiejrozmówisięznim
wgabinecie?Powinnapójśćnazebranieikazać
Melindzie,żebygospławiła.
Tylkotoniczegobyniezałatwiło.Znówbysię
tupojawił.Iprzychodziłażdoskutku.
Czylimusiwyrzucićgozaraz.Itodefinitywnie.