Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
słoneczne,zadeptanestopamidoniepoznaki,dobłogiejnicości.
wreszcienaroguulicyStryjskiejweszliśmywcieńapteki.
Wielkabaniazsokiemmalinowymwszerokimoknieaptecznym
symbolizowałachłódbalsamów,którymkażdecierpieniemogłosię
tamukoić.Ipoparujeszczedomachulicaniemogłajużutrzymać
nadaldecorummiasta,jakchłop,którywracającdowsirodzimej,
rozdziewasiępodrodzezmiejskiejswejelegancji,zamieniającsię
powoli,wmiaręzbliżaniadowsi,wobdartusawiejskiego.
Przedmiejskiedomkitonęływrazzoknami,zapadniętewbujnymi
zagmatwanymkwitnieniumałychogródków.Zapomnianeprzezwielki
dzień,pleniłysiębujnieicichowszelkieziela,kwiatyichwasty,radez
tejpauzy,którąprześnićmogłyzamarginesemczasu,narubieżach
nieskończonegodnia.Ogromnysłonecznik,wydźwigniętynapotężnej
łodydzeichorynaelephantiasis,czekałwżółtejżałobieostatnich,
smutnychdniżywota,uginającsiępodprzerostempotwornej
korpulencji.Alenaiwneprzedmiejskiedzwonkiiperkalikowe,
niewybrednekwiatuszkistałybezradnewswychnakrochmalonych,
różowychibiałychkoszulkach,bezzrozumieniadlawielkiejtragedii
słonecznika.
2
Splątanygąszcztraw,chwastów,zielskaibodiakówbuzujewogniu
popołudnia.Huczyrojowiskiemmuchpopołudniowadrzemkaogrodu.
Złoteścierniskokrzyczywsłońcu,jakrudaszarańcza;wrzęsistym
deszczuogniawrzeszcząświerszcze;strąkinasioneksplodującicho,
jakkonikipolne.
Akuparkanowikożuchtrawpodnosisięwypukłymgarbem-
pagórem,jakgdybyogródobróciłsięweśnienadrugąstronęigrube
jego,chłopskiebaryoddychającisząziemi.Natychbarachogrodu
niechlujna,babskabujnośćsierpniawyolbrzymiaławgłuche
zapadliskaogromnychłopuchów,rozpanoszyłasiępłatamiwłochatych
blachlistnych,wybujałymiozoramimięsistejzieleni.Tamte
wyłupiastepałubyłopuchówwybałuszyłysięjakbabskaszeroko
rozsiadłe,nawpółpożarteprzezwłasneoszalałespódnice.Tam
sprzedawałogródzadarmonajtańszekrupydzikiegobzu,śmierdzącą
mydłem,grubąkaszębabek,dzikąokowitęmiętyiwszelkąnajgorszą
tandetęsierpniową.Alepodrugiejstronieparkanu,zatym
matecznikiemlata,wktórymrozrosłasięgłupotazidiociałych
chwastów,byłośmietniskozarosłodzikobodiakiem.Niktniewiedział,