Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odwróciłasię,jakostatnitchórz,izaczęła
spacerowaćpopokoju.Naścianiewisiałzakrzywiony
sztylet,długościprawiejejramienia,któregoostrze
lśniłowpopołudniowymsłońcu.Dziewczynapodeszła
bliżejizpodziwemmusnęłapalcamirękojeśćsztyletu.
Otaczającyszejkazapachijegociepłobezustannie
atakowałyjejzmysły.
-Tokindżałzpiętnastegowieku,prawda?–odezwała
się,starającsięzmniejszyćistniejącemiędzynimi
napięcie.–Mężczyźninosilijeprzypasach.Były
symbolemstatusu,znakiemuznaniainajwyższej
sprawnościwwalce.
–Tak–odparłsucho.
–Symbolemmęskiegoautorytetu,mówiąc
współczesnymjęzykiem–dodała.
Wyglądałonato,żenawetniemusielipatrzeć
nasiebie,boitakwytwarzalitędziwaczną,
niezrozumiałąatmosferę.Czychodziłotuojakieś
wzajemneprzyciąganie?Amożejejsercegalopowało
jakszalonewyłączniezpowodulęku?
–Teraztotylkookazysztukidekoracyjnej–rzekł.
–StudiowałapanihistorięKhaleej,przygotowującsię
dotejrozmowy?Muszęprzyznać,żemocnomniepani
zaskoczyłaioczywiściejesttozaskoczenieniezwykle
przyjemneikorzystne.
Dotejrozmowy?Rozmowyznim,zszejkiem?
Pierwszyrazoddwóchmiesięcyszczęścieopowiedziało
siępojejstronie.Jegowysokośćmiałchybamylne
wrażenie,żeonaubiegasięopracęwjegopałacuibyć
możewcaleniepowinnawyprowadzaćgozbłędu.
CzykrótkazwłokazaszkodziAslamowi?Naprawdę