Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Bajkizsukcesemwtle
anastępniespiesznymkrokiemzszedłnadółwpo-
szukiwaniujadalni.Niesposóbbyłojejnieznaleźć.
Byławielkaniczymsalabalowa.Nasamymśrodku
stałmasywnystół,przyktórymmożnabypomie-
ścićkilkadziesiątosób.Przystolesiedziałajednak
tylkociociaKoniczynka.Uśmiechnęłasię,widząc,
jakwchodzi.Kiedypodszedłbliżej,wskazałamu
miejsceoboksiebie.
Usiądź,proszę.Wujekzarazdonasdołączy.
Irzeczywiściewkrótcewszedłdojadalni,za-
jąłmiejscepoprawejstroniecioci.Wtymsamym
momencieotworzyłysiędrzwidokuchniizaczę-
townosićpółmiskiitalerzezjedzeniem.Ząbkowi
zdawałosię,jakbybyłwjakiejśrestauracji,gdzie
kelnerzyprzynosząkolejnepotrawyistawiają
klientompodnos.Byłzachwycony.Niewiedział
dlaczego,aleczułsięznacznieważniejszyniżkie-
dykolwiekwcześniej.Niechciałtegoprzyznać,ale
wgłębiduchapoczułsię,jakbysambyłkrólem.
Rozgościłeśsięnadobre?zapytałwujek,
przeżuwającmarchewkowyplacek.
Niemiałemzbytdużoczasu,alemożnauznać,
żetak.Pokój,wktórymbędęmieszkał,jestwspania-
20