Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wspomnienie.
Floraprzyspieszyłakroku.Musiałaodebraćpaczkę
zagencjipocztowejmieszczącejsięwjednejzkamienic
przyRyneczku.Zamówieniebyłosporeiczekałonanią
odparudni,aleostatnioczułasięniezbytdobrze,więc
niewychodziłazdomu.Nocóż,wiekrobiłswoje,awtym
rokudolegliwościszczególnieniepozwalałyosobie
zapomnieć.Postanowiłajednaksięniepoddawać
idoprowadzićdokońcaswojeprzedsięwzięcie.Takjak
każdejjesieni.
BoMajewskaprzygotowywałaprzesyłkidlaswoich
sąsiadów.Odkilkulatwymyślaładlanichżyczenia
świąteczne,zawszezwyjątkowymprzesłaniem.Starsza
panidokładaławielustarań,bystworzyćdlakażdegojak
najpiękniejsząichwytającązasercekartkę.Każdą
pocztówkępieczołowiciemalowałaiurozmaicała
wycinankami.Nagustowniewykonanycharkusikach
zamieszczałaserdeczności,apisałapięknie,atramentem
wkolorzegłębokiegofioletu,nabieranymzestarego
posrebrzanegokałamarza,ozdobionegopodobizną
klęczącejkobietyzpochylonągłowąidłońmizłożonymi
napłatkacholbrzymichkwiatów.PióroFlory,starego
typu,zesrebrnąobsadkąistalówką,pozostawiałona
papierzeszlachetne,okrągłelitery.
Lubiłatenmoment,gdyznadejściemjesieniwyciągała
zbiurkaswójmałypiśmienniczywarsztat.Wypisywała
ciepłesłowa,dekorowałapapier,apotempakowałado
własnoręczniewykonanychkopertizanosiłanapocztę.
Sąsiedzireagowaliróżniezazwyczajotrzymywała
wodpowiedzikartkę,takąnowoczesną,zdarzałosię,że
kupionąnatejsamejpoczcie,zktórejonawysyłała
swoje.Czasemdecydowalisiępodziękowaćosobiście,
wyrażającprzyokazjipodziwnadkunsztemwykonania.