Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Merrytonzwierzyłsięzeswoichnieprzystojnychmyśli
iinnychdokuczliwychdolegliwości.
Usiądźciepanowiepowiedział,wskazującdłonią
krzesła.Tobiaszu,bądźłaskawpodaćherbatę.
ToniebędziekonieczneodezwałsięBotham.
Wzaistniałychokolicznościach…niemasensu
przedłużaćtejprzykrejdlanaswszystkichrozmowy.
PannaCabotniechcezeznawaćprzeciwkopanu.
Twierdzi,żesamasprowokowałaową…niefortunną
sytuację.
PróbujechronićJohna?pomyślałhrabia.Czyjest
naiwnieszczera?
Niemniejciągnąłurzędnikpodobniejakjej
szwagier,panFrederickBrumley,zgadzasięznami
wjednej,zasadniczejkwestii.Jakożesprawyzaszły
zdecydowaniezadaleko,abyprzejśćnadnimi
doporządkudziennego,uznaliśmy,żemamydwa
rozwiązania.Albooskarżymypanaogwałt,albo…
Jeffreypoczułnieprzyjemnyuciskwżołądku.Owszem
byłwpływowymarystokratą,alenawetktośzjego
tytułemimajątkiemniemógłuniknąć
odpowiedzialnościzaczyn,jakiegosiędopuścił.
Albo…będziepanmusiałsięzniąożenić
dokończyłsędzia.Tojedynysposób,abyścieoboje
uniknęliskandalu.PannaCabotjestpodobnegozdania.
Merrytonprzełknąłślinęiprzeliczyłguziki
nakamizelceBothama.Niestetybyłoichledwiesześć,
cojeszczebardziejwytrąciłogozrównowagi.
Odradzaliśmyjejmałżeństwowtrąciłbezceregieli
wielebnyCumberhill.Niestety,obstajeprzyswoim,
choćostrzegaliśmyją,żeskazujesięnażycieuboku