Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tomojezdanieczykoleżanki?
„Idziemydogaleriiczydoparku?”–pytaMagda
swojąkoleżankęOlę,zgóryzakładając,żetamta
chcezniąspędzićczas.Niedopuszczadosiebie
opcji,żeOlamożemiećinneplanynapopołudnie,
bodotądtowłaśnieMagdanarzucała,kiedysięspo-
tykają.TerazOla,którawolałabyinaczejspędzićczas,
niebardzowie,jakodmówićkoleżance.Lubiją,ale
czujesięzniewolona,corazczęściejmawrażenie,że
jeststerowanaprzezMagdę…
Jakokreślićswójprywatnyteren?
Spróbujodpowiedziećnapytanie:„Naconigdy
sięniezgodzę?”.Nato,żebyktośwTwojejobec-
nościobrażałkogoś,krzywdziłzwierzę?Nato,żeby
ktośprzestawiałTwojerzeczywszafcelubgrzebał
wTwojejtorbie?Nato,żebyktośpodejmowałza
Ciebiedecyzję,niedającnawetchwilinazastanowie-
niesię?Nato,abywyśmiewałsięzrzeczy,któresą
dlaCiebieważne?...
Podobnychprzykładówjestmnóstwo.Przyjaźń
siępsuje,bokolegaciąglechce,byścierobilityl-
koto,comusiępodoba,bomówitylkoosobie…
Wszystkietekłopotywrelacjachzeznajomymi
możnaująćwjednosformułowanie–nieumie-
jętnośćwyznaczaniagranicswojegoterytorium.
Maszprawodosekretów
Maciekmatakiechwile,kiedymusiwłączyćsobie
wpokojuswojąmuzykę,zgasićświatłoipoprostu
pomyśleć.Otym,cogospotkałowszkole,oinnych
ludziachiichzachowaniach,owłasnychplanachna
bliższąlubdalsząprzyszłość.Tojegosposóbnawy-
ciszeniesięibyciezsobąsamnasam.Bardzoprzy-
datne–takpowiedziałbykażdypsycholog.Aledla
mamyMaćkatojużtakoczywisteniejest.Kiedywidzi,
żesynznowusiedziwswoimpokojupociemkuisłu-
chamuzyki,czujeniepokój,boobawiasię,żestałosię
cośzłego.Maciekniechceranićmamy,alebardzo
przeszkadzająmujejniby-przypadkowewizytywjego
pokojuimimochodemrzucanepytania:„Cosłychać?
Oczymmyślisz?Chceszoczymśporozmawiać?”.
Tasytuacjadoprowadzadonieporozumieńmię-
dzymatkąisynem–ategożadneznichnie
chce!Jakwybrnąćztejsytuacji?Powiedziećma-
mie,żetakiechwileprzemyśleńsąmupotrzebne
jakinnymdługispaceralbointensywnytrening
iniemusząwcaleświadczyćokłopotach.Iobie-
cać,żewprzypadkuproblemówmamabędzie
pierwsząpoinformowanąosobą.Tojestwłaśnie
przykładnadelikatneistanowczewyznaczanie
granic,nawetwobecosób,którebardzokocha-
my.Powiedzieć„Muszęsobiecośprzemyśleć”
albo„Muszęchwilępobyćsamzesobą”niejest
żadnązdradąwobecnajbliższych,aledowodem
naszejdojrzałości.
KażdyznasmatakiwewnętrznyznakSTOP,któ-
rypojawiasię,gdyinniprzekraczajągranicena-
szegowewnętrznegoterytorium.Czytodobrze?
Tak,bodziękitemuuczymysięodpowiedzial-
nościzaswojezachowanie,bronimysięprzed
manipulacjąinnychosób.Oczywiście,sąosoby,
któremająprawopodejmowaćdecyzjeona-
szymżyciu–toprzedewszystkimrodzice,ale
czasemtakżedziadkowie,starszerodzeństwo,
nauczyciele,opiekunowienaobozach.Zracji
doświadczeniażyciowegoinaturalnegobądź
nadanegoprawamówiąnam,copowinniśmy
robićlubczegonamniewolno.Powinnijednak
liczyćsiętakżezTwoimzdaniem.
Jakdziałająmanipulatorzy?
Najczęstszesposobymanipulatorówtowychwalanie
Cię,prawieniekomplementówpoto,abyzachwilę
nibyprzypadkiempoprosićoprzysługę,zktórejcięż-
kosięwykręcić.Żaleniesię,wzbudzanielitościipo-
czucia,żejemupomocsięnależy.WmawianieCi,że
Waszaprzyjaźń/znajomośćjestwyjątkowa,żezawsze
będzieciesobiebliscy,żepowinniściemówićsobie
owszystkim.Wymaganienieustannegozaintereso-
waniaiabsolutnejlojalności.Celemmanipulatorajest
nakłonienieCiędotakiegodziałania,naktórymon
skorzysta.Koleżankaciąglemarudzi,żemamnóstwo
nauki,jestprzemęczona,bowdomutrudnewarun-
kidozakuwania,źlesięczujeiwogólecierpi.Chce
skłonićCiędoprzejęcianasiebieczęścijejobowiąz-
ków.Osiągnieto,jeślizgodziszsiędaćjejodpisać
wypracowanie,przygotowaćzaniąwiększączęśćre-
feratuprzydzielonegoWamobu.Poprzeznieustanne
żaleniesięwyrobiławTobieopinię,żeonajest„ta
biedna”ipomocjejsiępoprostunależy.Robiszwięc
zaniądużorzeczy,bouważasz,żetaktrzeba.
Atymczasemnajpierwwartosprawdzić,jaksię
naprawdęrzeczymająizadaćkonkretnepytanie:
„Chceszpopołudniuprzyjśćdomnieispokojnie
popracowaćnadtymreferatem?”.Ciekawe,jak
zareagujenatakąpropozycję?Zapewnebólem
głowylubnagłymiobowiązkami.Botakiego
scenariuszaniezakładała.
5
