Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
***
DedykujętęksiążkęmojemuwspaniałemuSynowi,który
jakAniołStróżczuwałiczuwanademną.
Wiem,Synu,żetoniebyłaprostapraca,iwiedz
otym,żejesteśWielki.
KochamCiębardzo.
Icoś,cowiemytylkomy:nigdyniebyłeśObcy.
Dziękujęzawsparciemoimniezwykłymlekarzom
psychiatromipsychologom.Bezichpomocyniebyłoby
mnie–animentalnie,anifizycznie.
Kotnigdybynieprzychodził,Wiedźmaodleciałaby
nazawsze,aSkrzatjużnigdyniezjadłbymusztardy.
Szczególniedziękujęmojejbrygadzieratunkowej
wPrzystani–szpitalupsychiatrycznym,doktórego
cojakiśczasdopływamicumuję.
Dziękujękażdemu,bezwyjątku,zacodziennąpomoc,
zrozumienieiznoszeniehumorów,atebywałyróżne.
DziękujęmoimszalonymtowarzyszomwPrzystani
zapełneśmiechu,płaczuipowagirozmowy.
Izatowspaniałeuczucie,żeniejestemsamotna,tylko
„NormalnaInaczej”.
DziękujęKomuś,ktozjawiłsięwmoimżyciuprzez
kompletnyprzypadekinigdyniezostawiłmniesamej.
ZawszemogłamimogęnaNiegoliczyć,choćnigdynie
byliśmyrazem.