Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odsześciulat,takiwferalnąśrodęprzedsiódmąranoAlicja
Zabielska,starszyspecjalistadosprawwspółpracyzmediami,przyszła
dopracyistanęłaprzeddrzwiamiprowadzącymidokompleksu
pokojówmieszczącychbiuroprasoweprezydentaPoznania.Zawsze
pojawiałasięjakopierwsza,zapalałaświatła,wstawiaławodęnakawę
iotwierałaokna,żebywpuścićświeżepowietrze.Wpokojachpionu
kierowniczego,czylidyrektorówiichzastępców,byłaklimatyzacja
iokiensięnieotwierało,alewpokojachzwykłychpracownikówtego
luksusujużniebyło.Jedynąszansąnaświeżepowietrzebyłootwarcie
okna.
Tymrazemjednak,kuzdumieniuAlicji,lampybyłyjużzapalone,
chociażbyłomałoprawdopodobne,żebyktośopróczniejbyłjuż
wpracyprzynajmniejdotejporytosięjeszczeniezdarzyło.Pewnie
wczorajsprzątaczkizapomniałyzgasićświatło,pomyślała.Jednakto,
cozobaczyła,gdyotworzyładrzwi,zpewnościąniebyłodziełem
sprzątaczek.Napodłodze,tużzaprogiemswojegogabinetu,leżał
wdziwnieskurczonejpozycjiJanuszTalarek,zastępcadyrektora
gabinetuprezydenta.Jegogłowaspoczywaławdużejkałużyczegoś
czarnego,cojaksobieAlicjauświadomiłazezgroząbyło
najprawdopodobniejzakrzepłąkrwią.Dziewczynanerwowoprzełknęła
ślinę,apotemzamknęłaoczy,mającabsurdalnąnadzieję,żetotylko
złudzenie.Alegdyjeotworzyła,dyrektorTalareknadalleżał
napodłodzeinadalwyglądałnanieżywego.Bardzonieżywego.Alicja
nieumiałajużopanowaćnarastającejhisteriiiporannąciszęnobliwej
instytucjizakłóciłjejnieprofesjonalny,alezatoprzeraźliwykrzyk.
Apotemosunęłasięnafotelstojącyprzywejściuiporazpierwszy
wżyciuzemdlała.
*
Odzyskałaprzytomnośćjakiśczaspóźniej,czującnatwarzydotyk
czegoświlgotnego,chłodnegoiprzyjemniemiękkiego.
Alicja,ocknijsięjuż!usłyszałajakprzezwatęgłosswojej
koleżankizpracy.MagdaChyżytakżezaczynałapracęosiódmejrano
izazwyczajprzychodziłakilkaminutpoAlicji.Zawsze,zanimzaczął
sięcodziennymłyn,piłyrazemkawęirobiłyprzeglądprasy,
conależałodoichobowiązków.No,dziśraczejprzegląduprasynie
będzie,pomyślałapółprzytomnieAlicja,alekawybymsięjednak
napiła…
Pogotowiejużjedzieipolicjateżusłyszałakolejnygłos,tym