Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
dzeń.Ktośzawali.Cośsięzawiesi.Zczymśniedamy
sobierady.
Kiedyprzystępujemydodziałaniaznadziejąna
sukces,powinniśmymyślećprzedewszystkimoefek-
cie.Otym,cojestdlanasnajważniejszymcelem.To
takawłaśniepostawakażedzieckuprzezcałydzień
budowaćnaplażyzamekzpiasku,nawetkiedyinne
dziecizachęcajągodogrywpiłkęalbodowspólnej
pieli.Widziswójzamekiwytrwalegobuduje,co
ruszurozmaicającgoonowefascynująceicoraz
bardziejczarowneelementy.Skupiasięnaceluiwdo-
datkupotragonabieżącorozwijaćiczynićcoraz
bardziejatrakcyjnym.
Osoba,któraskupiasięnaprocesie,widziprzede
wszystkimproblemy.Todlategotaktrudnodorosłego
namówić,byrazemzdziećmibudowałzamkizpiasku.
Oniwiedzą,żetobędziedługotrwało.Żesiępobru-
dzą.Żebyćmożeczęśćzbudowanychściansięzawali.
Żetrzebabędziebiegaćdomorzapowodę,aby
uzupełnićfosę,awodaitaknatychmiastwsiąknie
wpiasek.Apozatymitakniewezmątegozamkuze
sobą.Awdodatkunakoniecitaksięprzecież
wszystkowcałościzawali.Iniebudują.Żebynie
tracićniepotrzebnieczasu.Czynielepiejprzeznaczyć
gonależenieiprażeniesięnasłońcu?Albonakrótką
drzemkę?Albonainnenierobienieniczego?
Bardzołatwoprzychodzinamrezygnowaćzrozma-
itychaktywnościiprzeznaczaćtakDzaoszczędzony
8