Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
166Żywieniedzieckawpierwszymrokużycia
PierwszamarchewkatobyładlaMichałasamarozkosziuśmiechnabuzi,apotem
teżgładkoposzło.Dynia,ziemniak,owoce,kaszki,króliczekczyrybki,szpinak,
brokułysmakowałymutak,jakbytojadłoddawna,musięuszytrzęsły.Sama
gotowałam.Czasemtylkosięgałamposłoiczki,wsytuacjach,kiedyniemiałam
odpowiednichproduktówalbopoprostumisięniechciało(teżmiewałamtakie
chwile!).Dbałam,zpomocąmojegocierpliwegomężaoraznieocenionejnianiMi-
chała,PaniZosi,oregularnośćposiłkówiugruntowaniezasadzdrowegożywienia.
Do2.rokużyciamojegodzieckaniepamiętam,abymójsyngrymasiłprzyjedze-
niu,do13.miesiącażycianiewiedział,cotosłodyczeczyczekoladki(chybaże
oczymśniewiem©!).Chłopaksamodzielniezjadałwszystko,comiałnatalerzu.
Awszyscysięzachwycali,jakitodobrydzieciak.
Apetytcałyczasmaświetny.Trenujejudo.Wśródswoichrówieśnikównapew-
noniejestprzeciętny.Tocudownyijedzącywszystkomłodyczłowiek,aczkolwiek
corazczęściejzdarzająmusięmałeżywieniowefochy.Jestciekawsmaków,aleteż
wiedzynatematwarzywiowoców!Przyróżnychokazjachrozmawiamynatemat
jedzenia:cukruitłuszczuwdieciedzieckaizagrożeńztymzwiązanych,alewprzy-
stępnysposób,dostosowanydowiekusyna.Uważam,żeniezakazami,aleroz-
mową,przekazywaniemwiedzy,uświadamianiemmożemyzwalczaćniewłaściwe
nawyki.Dodamtylko,żeniewprowadzamtrudnychdozrealizowaniaograniczeń.
Michał,któryjestSłodyczowymPotworem,dostajeczasemsłodycze,alewramach
rozsądku.Częstopomagamiprzywypiekachciastekczyinnychdomowychsma-
kołyków,któredozujęikontroluję.Nieukrywam,żewtejdrodzedodoskonałości
nierazbrakowałomicierpliwości!
OileMichałamożnabyłouchronićprzedsłodyczamido13.miesiącażycia,
otyleFilipaniestetyjużniekoniecznie.Zwiadomychprzyczynprzykładidący
odstarszegobratarobiswoje!Widzęjednak,żejesttocałkieminnytypkonstrukcji
fizycznejipsychicznej.Bardziejuparty,bardziejwybredny.PoczątkizFilipem,któ-
regorównieżprzez6miesięcykarmiłamtylkonaturalnie,byłypodobne.Przybie-
ranienawadzerównieokazałe,wprowadzanienowychproduktówrówniebez-
bolesne,aleFilipbyłjużbardziejgrymaśnyichimeryczny.Zatojamiałamwiększe
doświadczenieipodchodziłamdodietyzwiększymluzem.Nietrzymałamsiękur-
czowotabelkiznowymiproduktami,szczególnieżetrzebabyłoprzygotowywać
posiłkirównieżdlaMichała.Kierowałamsięgłównienaszymidomowymizasa-
damiżywieniowymi,aurozmaicającmenu,proponowałamdobrejakościowopro-
duktywdanymsezonie.Młodszysynbardziejwybrzydzaprzynaszychrodzinnych
posiłkach(oj,wtedyprzypominamsobiedobreczasyzMichałem!)iprzyznam