Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nieznane,oszałamiająceluksusy,któreoferowałaswym
gościomidomownikomwillaCharltonów.Gdy
następnegodniawróciładodomu,wydawałasięjuż
innąosobą,wyniosłąiodległą.Każdegodniarosła
pomiędzynimiprzepaść.Bliskaprzyjaźństałasięjuż
niemożliwa.
Nadaljestzimnajakryba,pomyślał,wpatrującsię
wniąbezustannie.Powinnasiedziećnawykutymzlodu
tronie,ajejskórępowinnapokrywaćgrubawarstwa
szronu.Chłodnespojrzeniebłękitnychoczudawało
muwyraźniedozrozumienia,żejestintruzem.
Jużniedługojejmałekrólestwolegniewgruzach,
pomyślałzmrocznąsatysfakcją.Jużniedługo...
–Cóż,niemiałamwyboru,wydoroślałam–odezwała
sięwreszcie,przemawiająctonemlicującymzjej
spojrzeniem.–Ty,jakwidzę,również.
Zimpetempowróciłodoniegotamtouczuciegniewu
iżalu,kiedyKatodtrąciłagoiwybrałainnego.
Bogatszego.Heathjednakniebyłjużzbuntowanym
chłopcem,samotnymiskłóconymzcałymświatem,
postrzegającymKatjakoswojegojedynegoprzyjaciela
isojusznika.Byłdorosłymmężczyzną,doświadczonym
izahartowanymprzezżycie.
–Minęłosporoczasu.Wszystkosięzmieniło
–oświadczyłponurymtonem.
–Niewątpliwie–przytaknęła.
Niewiedziała,comówićicorobić.Czułasię
skrępowanaistremowanawtowarzystwietego
niemalżeobcegomężczyzny.NieprzypominałHeatha,
któregoznała;zagubionego,zbuntowanego,lecz
pełnegożycia.TennowyHeathbyłposępnąpostacią,