Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
Czypolskatransformacjamogławyglądaćinaczej?Pewnie,żemogłanGdybyna
przykładpowyborczymzwycięstwiezroku1990prezydentLechWałęsaprzeforsował
rzuconywkampaniipomysł„100milionówdlakażdego”.
Wszyscyoczywiściepamiętamy,żenicztegoniewyszło.Opiniapublicznaobśmiałato
hasło,widzącwnimdowódnakompletnyekonomicznyanalfabetyzmlideraSolidar-
ności.Byłototymłatwiejsze,żeopiniotwórczeelitytrzymałyjużwtedyraczejzpremie-
remTadeuszemMazowieckim.Wałęsaniebyłwówczas„naszymLechem”,leczraczej
poważnymzagrożeniemdlaBalcerowiczowskiejterapiiszokowej.
Trzebaoczywiścieuczciwieprzyznać,żeisamautorbonmotupowygraniuwyścigudo
Belwederuniewracałwięcejdotejsprawy.Ipewnieniktbydziśjużnawetwspomnia-
negohasłaniepamiętał,gdybynieKazikStaszewski,którynagrałpiosenkęzrefrenem:
„Wałęsadawajmoje100milionów!”.Kawałektaksięspodobał,żeartystawróciłwkrótce
zsequelem„300milionów”.Natęsamąmelodię.Tylkozmieniłasięsumapierwotnej
Wałęsowskiejpropozycjipouwzględnieniuinflacjiorazprzemianekonomicznych,które
sięwmiędzyczasiewPolscedokonały.Itakw„100milionach”głównybohaterwsiada
ranodotramwaju,którymjeździjeszcze„całahuta”.W„300milionach”natejliniimożna
spotkaćtylkobezrobotnych.
PrzezcałelatapomysłytegotypuuchodziływPolscezakompletnąpolitycznąiekono-
micznąfantastykę.Takniewyobrażalną,żenawetniewartąuwagi.Wręczuwłaczającą
inteligencjiorazzdrowemurozsądkowi.Niewieluchciałoalbopotrafiłowskazać,żetakie
pomysłyniesąwhistoriimyśleniaopolityceigospodarceniczymnowym.
Weźmychoćbykoncepcjęspadkupowszechnego.Jakopierwszyopisywałjąwroku
1797jedenzojcówzałożycieliStanówZjednoczonychThomasPainewksiążceAgra-
rianJustice.Filozofargumentowałtak:silninapewnymetapierozwojuspołeczeństw
uwłaszczylisięnawspólnejwłasności,mówiąc,żeteraztaziemiajestich.Takiebyły
7