Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żesowieckaarmiazaraznaswyzwoli,okazałysię
przedwczesne.
Ciągłepojedynkiartyleryjskiepostawiłynas
wkrytycznejsytuacji.Popierwsze,pociskimogły
wkażdymmomenciezniszczyćnasząpiwnicę.Podrugie,
wokółnasznajdowałosiękilkaniemieckichposterunków
ilicznepatrolemogłynastymłatwiejwykryć.Jednak
największymproblemembyłbrakżywnościiwody
wjakisposóbzdobywaćjewtakichwarunkach?
Chaskiel,odpowiedzialnyzasprawyżywnościowe,był
zgodzinynagodzinęcorazbardziejprzygnębiony.Już
wcześniejbyłmilczkiem,aleterazniemalwogólesięnie
odzywał.Piątegodniamruknąłcicho,jakbydosiebie:
„Zarazjużbędzieostatniłykwody...ostatnikawałek
cukru...”
.Niktznassięnieodezwał,niktniezareagował
natesłowa,takjakbyto,copowiedziałChaskiel,nikogo
znasniedotyczyło.Leżeliśmytylkowpobliżuprzejścia,
któreprowadziłodokanału,gotowibiectamwrazie
niebezpieczeństwa.
Zaczęłazapadaćnocistrzelaninastopniowosłabła,
całkowicieumilkła(późniejpowtarzałosiętokażdej
kolejnejnocy).Nadalleżeliśmycicho,bezsłowa.Każdy
pewniemyślałotymsamym:jakpokonaćgłód
ipragnienie.
Myślożywnościiwodziepochłonęłanascałkowicienie
tylkodlatego,żeniebyłojużcojeśćipić.Oilewciągu
pierwszychpięciudniwierzyliśmy,żewkryjówce
będziemykrótko,toterazzrozumieliśmy,żemoże
topotrwaćznaczniedłużej.Zatopieniwtychmyślach
zobaczyliśmy,żeIcchaknaglezrywasięzmiejsca
izaczynaczegośszukać.Potemusłyszeliśmybrzęk
blaszanegonaczynia,zktórymIcchakzacząłcicho
czołgaćsięwkierunkukanału.
Pocoidzieszztymdokanału?spytałgoIgnac.
Nabraćwodydopiciaodpowiedział.
Zwariowałeś?odezwałsięSamek.Pićbrudną
wodęzkanału,wktórympełnoszczurów?
Icchaknieodpowiedział.Zszedłdokanałuizarazwrócił
zpełnąmiskąwody,którąobiemarękamitrzymałprzed