Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Jasiępoprostunadtymniezastanawiam.
–Takwcaleawcale?
–Mhm.Niemamnatoczasu.Koniecgadania.Składamy
myśliwca?
–Składamy–zgodziłsięchłopiec,natychmiastzapominając
okłopotach.
Wstałszybkoodstołuipobiegłprzygotowaćmiejscepracy.
Bartekposprzątałpokolacji,resztkętartywsadziłdolodówki,
włączyłzmywarkęiposzedłzanim.
Dzieckonagórzenadalgrało.Wciążtensamkawałek,jednaknieco
lepiejniżpółgodzinytemu.Kotwrzeszczałjakbymniejrozdzierająco.
Byłaszansa,żezachowaogon.Możenałykałsiężywicy.