Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ
DRUGI
Tyberiada,sześćmiesięcypóźniej.
Albanie!głosJamala,syryjskiegokupca
iwłaścicielakarawanyorazziemi,naktórejznajdował
sięrynekprzywjeździedoTyberiady,niósłsiędaleko
zwłaszczagdytenbyłczymśzdenerwowany.
Potrzebujęzamienićztobąsłowo!
AlbanzostawiłJakubairuszyłwkierunku
otwartegonamiotu.Nadobozowiskiemunosiłysię
chmurypyłu,awielbłądyparskały,tupałyiryczały.
Niektóreniecierpliwieoczekiwy,byrozpocząć
wędrówkę,innenarzekałynaogromneciężary,które
ktośwłaśnieprzymocowywałnaichgrzbietach.
NamiotJamalazdecydowaniewyróżniałsięwśród
innych.Jegorogiutrzymywałydrewnianepale,bogato
rzeźbione,znamalowanymispiralamiiinnymi
egzotycznymiwzorami.Jeszczeniewzmógłsięporanny
wiatr,więcwszystkieczterystronynamiotubyły
podniesione.Napodłodzezasłanejwarstwamitkanych