Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20grudnia
Srodzezostałempokarany,zato,żemzaprzeczyłmemuskuzynowaniu
zKraszewskimitowobecnościpaniCzosnowskiej,tegowcieleniagłupoty.
Toteżmiałemto,nacosłuszniezasłużyłem:poszłatomupowtórzyć,aon
oczywiściepoczułsiędotknięty.Okryłbymsięśmiesznością,gdybymnie
chwyciłsiędoskonałegosposobunaprawieniatejprzewinyitytułemprze-
prosinnieuczyniłKraszewskiemuwyrzutów,dziwiącsię,żemógłuwierzyć
takiejkobieciejakpaniCzosnowska.Todlamniedobralekcja,bojakmożna
popisywaćsiętakniecnąpróżnością?Będziemitonauczkąizpewnością
niepopełniętakiegobłędu.Upokorzyłmniewewłasnychoczach.
Napisanepokilkugodzinach:
Żałuję,żemKraszewskiegoprzepraszał,ponieważakuratgdydoniego
szedłem,popełniłtęgłupotę,żeminapisałgrubiańskilist.Potemwszaksię
odniegoodżegnałwprzytomnościKamienieckiegoiWalewskiego9.Powi-
nienembyłudać,żemitowystarczyinastępnie,powyjściuobupanów,
uciąćzatargzKraszewskim.
Rzeczcałaskończyłasięobiademzostrygamiiszampanem.
____
___
___
___
___
9ZapewneLudwikKamieniecki(1758-1816),generałdywizjiarmiiKsięstwaWarszaw-
skiego,orazbyćmożekptFeliksWalewskiz4.pułkustrzelcówkonnych,albopor.Ignacy
Walewski,alboppor.JózefWalewskiz1.pułkustrzelcówkonnych(potem3.psk).