Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
charytatywnejdwanaścielattemu.
–Pańskażonabyłapięknąkobietą.–Ibardzobogatą,
pomyślałMatteo.Zastanawiałsię,jakdalekoten
człowiekzaszedłbynadrodzepolitycznejkarierybez
miliardówżony.
–Anetteznałaregułygry–powiedziałEllison.
–Mieliśmywielkąawanturęnadzieńprzedtym,jak
zrobionotozdjęcie.Dowiedziałasięwtedy,żesypiam
zeswojąasystentką.Aleniktniepowiedziałbytego,
patrzącnatozdjęcie.
–Wistocie.–MatteopatrzyłnauśmiechniętąAnette
stojącąubokumęża.RewelacjeEllisonanie
zaszokowałygo,atylkoznużyły.Przyglądałsięcórkom
Ellisona.Obiewyglądałynieskazitelnie.Jednaubrana
byławszarości,drugawbeże,iobienosiłyperły.
Włosyjednejbyłyschludnieupięte,podczasgdywłosy
drugiej…Matteouśmiechnąłsięlekko,kiedyprzyjrzał
siębliżejmłodszejcórce.Jejciemne,falującewłosybyły
wnieładzie,aoczywyrażałyzłość.–Tojestwłaśnie
Abby–westchnąłEllison.
–Ato–wskazałnakolejnąfotografię–musiano
zrobić…–zastanowiłsięchwilę.–Abbymiałatuzpięć
lat,więcjakieśdwadzieściadwalatatemu.
OczyAbbybyłytuzaczerwienione.Wzasadziemiały
intensywniezielonykolor,alemusiaławtedypłakać.
–Żebyzmusićjądopozowania,daliśmyjej
samochodzik.Jużwtedymiałaobsesjęnapunkcie
motoryzacji.
Matteoniemiałpojęcia,doczegoEllisonzmierza,ale
pozwoliłmugadać.Zauważył,żenatymzdjęciuAnette
miałanasobienaszyjnik,któregotakbardzopragnął