Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
Styczeń2008
Kiedypanzauważyłproblemyzpanowaniemnadswoimiemocjami?
Dawnotemu,wmłodości.
Proszędokładniejtoopisać.
Tobyłojeszczewliceum,zarazpośmiercimojegodziadkaAleksa.
Bardzoprzeżyłemjegośmierć.Byłemrozpieszczonymjedynakiem,oczkiem
wgłowierodziny.Zawszedostawałemto,czegochciałem.Nagleodebrano
mikogoś,kogobardzokochałem…Trudnobyłomisięztympogodzić.
Czyczęstopanużywałprzemocy?Biłsiępanzkolegami?
Cóż,należędofacetów,którzygrożąpięścią,aniepaluszkiem.Kiedy
sytuacjategowymagała,owszem,biłemsię.
Jakietobyłyokoliczności?
Naprzykładwtedy,gdyobrażonomnielubkobietęwmoim
towarzystwie…
Czyuderzyłpankiedyśswojedzieci?
Nie,nigdy.
Aczykiedyśuderzyłpankobietę?
Nie,nigdy…Tylkożonę.
Jakczęstotosięzdarzało?
Dodzisiaj,jedenraz.Spoliczkowałemją.
Dlaczego?
Byliśmynaprzyjęciu.Obraziłakilkaosóbwtowarzystwie…Była
narauszu.
Kiedypanuderzył?Wtedy,czypóźniej?
Później,jakbyliśmysami.
Czyżałowałpantego?
Nieżałowałem.Zasłużyłanato…itenincydentzakończyłnaszą
chwilowąseparację.Rozładowałnapięcie,jakiebyłomiędzynamiodpewnego
czasu.
Czydobrzezrozumiałempanuderzyłidziękitemupogodziliściesię?
Tak.
Aha…Przejdźmydokolejnegopytania.Czyzgwałciłpankiedyśjakąś
kobietę?
Nie…Tylkożonę.
Ilerazypantozrobił?
Dodzisiaj,dwarazy.