Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
flot.Łowcyzłotalubłowcysławy,wszyscypłynęlirzekądzierżąc
miecz,aczęstoipochodnięwysłannicypotęgizgłębikraju,niosący
iskryświętegoognia.Którażwielkośćniepłynęłazprądemtejrzeki
dążąckutajemnicynieznanychziem!…Marzenialudzkie,nasiona
rzeczypospolitych,zarodkicesarstw.
Słońcezaszło,zmierzchpadłnarzekęiświatłazaczęłysię
ukazywaćwzdłużbrzegu.LatarniamorskaChapmana,stojąca
natrzechnogachwśródbłotnejławicy,rzucałasilnyblask.Okrętowe
światładążyłyżeglownymszlakiemodbywałsięwielkiruch
światełekwgóręiwdółrzeki.Adalejnazachód,nadgórnym
biegiem,leżemiasta-olbrzymaznaczyłosięwciążzłowieszczo
naniebieposępnąmgłąwsłońcu,mętnymblaskiempodgwiazdami.
AitomiejscerzekłnagleMarlowbyłoongijednym
zmrocznychzakątkówziemi.
Onjedenjedynyspośródnaswciążjeszcze„służyłnamorzu”.
Najgorszyzarzut,jakimógłspotkaćMarlowa,tożeniebył
ontypowymprzedstawicielemswegozawodu.Był(marynarzem,ale
byłrównieżwędrowcem,gdytymczasemwiększośćmarynarzy
prowadzi,jeślimożnasiętakwyrazić,życieosiadłe.Ichusposobienie
należydokategoriidomatorskich,adomzawszejestznimiokręt;
taksamojakichkraj…morze.Jedenokrętjestbardzopodobny
dodrugiego,amorzezawszejestjednakowe.Wśródniezmienności
otoczeniaobcewybrzeża,obcetwarze,zmiennyogromżycia,
przesuwająsiękołonichprzesłoniętebynajmniejniepoczuciem
tajemnicy,leczniecopogardliwąniewiedzą;gdyżniemadla
marynarzanictajemniczegochybasamomorze,którejestwładcą
jegoistnienia,władcąrównieniezbędnymjaklos.Cozaśdoreszty
świata,przypadkowyspacerpozagodzinamisłużbylubprzypadkowa
pijatykanawybrzeżuwystarcza,abyodsłonićprzedmarynarzem
tajemnicęcałegokontynentu,imarynarzuważanaogół,żetajemnica
niebyławartapoznania.Opowiadaniażeglarzyproste,bezpośrednie
izbytkiemsensuniegrzeszą.LeczMarlowniebyłtypowymżeglarzem
(wyjąwszyjegoskłonnośćdoopowiadań)iwedługniegosensjakiegoś
epizodunietkwiłwśrodkujakpestka,leczotaczałzzewnątrz
opowieść,któratylkorzucałanańświatłojakblaskoświetlaopary
nawzórmglistychaureoliwidzialnychczasemprzywidmowym
oświetleniuksiężyca.
UwagaMarlowaniezaskoczyłanaswcale.Tobyłozupełnie
wjegostylu.Przyjęliśmywmilczeniu.Niktniezdobyłsięnawet