Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nie?Języktwojegociałamówicoinnego.Ujął
jąnaglepodbrodęiuraczyłpocałunkiem,jakiego
wżyciunieprzeżyła.Byłzmysłowyidoskonały.Poddała
musięiodwzajemniłapocałunek.
Otwórzusta,aniołkupowiedziałdoniejnagle.
Niewiedziałanawet,żemiałajezamknięte.
Wykonałajegopolecenie.
Jejokrzykwybrzmiałwpowietrzu.Aristosgłaskał
popośladkachiprzyciągnąłtakblisko,żemiędzy
nichniemożnabybyłowcisnąćszpilki.Kolanajej
zmiękły.
Aristoswyszeptała.Przestań.
Kiedyusiłowadoprowadzićsiędoporządku,patrzył
naniązsatysfakcją.Położyłamudłońnapiersi,żeby
odepchnąćgolekko.Alenatobyłazbytdrobna.Złapał
zanogęizacząłgładzićpoudzie.
Cotywyprawiasz?zapytała,wciążusiłując
goodsiebieodepchnąć.
Sprawdzam,czyjesteśuzbrojona.
Uzbrojona?Jejumysłniełączyłfaktów.
Dlaczegomiałabymbyćuzbrojona?
Zacząłsprawdzaćjejdrugąnogę,przezcospłonęła
rumieńcem.
Tymipowiedz,Kara.
Cośwjegotoniesprawiło,żewłosystanęłyjejdęba.
Onwie.Wiedziałcałyczas,pomyślała.
Pchnęłarazjeszczeitymrazempuścił.
Wiesz,żenienazywamsięKara.
Zgadzasię,aniołku.Więcmożemipowiesz,
coturobisz?IdlaczegoudajeszKaręNicholson?
Skądotymwiesz?