Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zupełnieniewidoczna,aMaywiedziałazbytwiele,
miałaostryjęzykidardopodsłuchiwania.Wiedziała
wszystkoowszystkich,dlategobalisięjejmężczyźni,
którzywoleli,byichsekretypozostawaływcieniu.
–Chodziliśmynadługiespaceryirozmawialiśmy
owszystkim…oroślinachizwierzętach,oostatnich
odkryciachKrólewskiejAkademiiNauk.Onnaprawdę
słuchałtego,comiałamdopowiedzenia.–Wzrok
Beatricestałsięniecozamglony.Clairedostrzegła
najejtwarzysmutekinostalgię.Niepotrafiłatego
zrozumieć.Beapowinnanienawidzićswojego
kochanka.Przecieżtenłajdakzrujnowałją,zostawił
brzemienną…zniszczyłcałejejżycie!
–Okazałosię,żesłuchanietonajlepszysposób
uwodzenia,zwłaszczażesłuchając,patrzyłnamnietymi
swoimioczami,szarymijakzimoweniebo.Byłam
pewna,żecenimnieiszanuje.
Clairezasłoniłaustadłonią,tłumiącsmutne
westchnienie.WzamianzapozoryszacunkuBeatrice
oddałatemumężczyźnienajcenniejsze,comiała–swoją
reputację.Igorzkosięzawiodła.
Beatricewbiławzrokwkolanainajejustachpojawił
sięblady,gorzkiuśmiech.
–Najgorszejestto,żetoniemogłobyćtylko
złudzenie.Zcałąpewnościądopewnegostopnia
uważałmniezainteresującą.Nawetteraz,wobliczu
katastrofy,niejestemdokońcaprzekonana,czy
onrzeczywiścienicdomnienieczuł.Niemożnachyba
dotegostopniaudawaćuczuć.Alepewniejużnigdysię
tegoniedowiem.–Odruchowopołożyłarękę
nabrzuchu.TengestnieuszedłuwagiClaire.