Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1900
DoSelmyKohn[1]
Wpisdopamiętnika
Jakwielesłówjestwtymtomiku!
Powinnypamiętać!Takjakbysłowamogłypamiętać!
Słowabowiemzłymialpinistamiizłymigórnikami.
Nieprzynosząskarbówzeszczytówgóranizgłębin
kopalni!
Aleistniejeżywapamięć,któradelikatniepogładziła
wszystko,cowartewspomnienia,jakbypieszczotliwą
dłonią.Igdyztychpopiołówpowstaniepłomień,lśniący
igorący,gwałtownyisilny,aTywpatrzyszsięweńniby
zaklęta,wówczas…
Aleniemożnaniezdarnądłoniąitopornymnarzędziem
wpisaćsięwnieskalanąpamięć,możnatylko
natebiałe,skromnestrony.Touczyniłem4września
1900roku.
FranzKafka