Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DZIEŃPIERWSZY
Pierwszerobalenakasku
Obudziliśmysięparęminutpo8.00oporanku.Pierwszadobra
wiadomośćniepada.Niebyłosłonecznie,aaurazachmurzonego
niebagenerowałasporeryzykoopadów,aleniepadało.Dobrzerokuje
naprzyszłość.Myślęsobie,żetoomen.
Notoco?Śniadanie.Topodstawadobregoizdrowegodnia.
Rozpędzasiłyienergięczłowieka.Jaksiępóźniejokazało,tobył
bardzoważnyposiłektegodnia.
Ugotowałemparówki,dołożyłemdotegopozostałościzwczorajszej
kolacji,wzmacniająccałośćcennymiwartościamigorącejkawy.Kawę
dokończyliśmynaschodachprzeddomem.Dosłodziłemfajką
LMSlimLightMenthol.Wspaniałakombinacja.
Pogadaliśmyzestaruszkiemchwilę,zapytaliśmyomapęEuropy
tradycyjną,napapierze.Niemiał.Pomyślałem,żewezmęswoją.Nic
nieszkodziło,żejestwaucie,któreaktualniestacjonujeumechanika,
boakuratbędziemyobokwarsztatuprzejeżdżać.
Zuźkazbagażem
Szybkiprysznic,ostatniedopakowania,ubraniestroju
motocyklowego.Naramięwrzucamplecakitorbę,którądostałemparę
latwcześniejnaszkoleniuwWiśle.Naprawdęwielerazyjejużywałem